Czesi będą sprzedawać kefir z podobizną Hitlera
Kefírer już wzbudza emocje mimo, że oficjalnie na sklepowe półki trafi dopiero w przeciągu kilku tygodni. Trudno się dziwić. Producenci wykorzystali bowiem wizerunek przywódcy III Rzeszy oraz grę słów: kefir i Führer (wódz po niemiecku).
Początkowo Kefírer był tylko żartem internetowym stworzonym przez trzech młodych mieszkańców Brna: Davida Koutného, Tomáše Musila i Lukáša Lukeše, kampanią, której celem było zwrócenie uwagi na rosnący ekstremizm. Jednak po tym jak akcja odniosła sukces w sieci postanowiono wyprodukować prawdziwy kefir. Niebawem zakład mleczny Kozojedský dvůr uruchomi produkcję.
"Produkcja faktycznie zostanie uruchomiona. Uważam, że w sklepach Kefírer pojawi się w następnym tygodniu lub dwóch" - potwierdził w rozmowie z iDNES.cz Jan Šváb, właściciel mleczarni.
O ile Kefirer budzi skrajne emocje to jego twórcy nie boją się jednak o negatywne reakcje konsumentów. – Wydawało nam się, że to dobry pomysł, jako reakcja na sytuację w Europie, kierunek zmian i rosnące w siłę partie ekstremistyczne. Hitler jest ikoną zła. Jednak firma porusza się wokół niej dość ostrożnie - wyjaśnił jeden z autorów pomysłu.