Tam zagłosują już w sobotę. Padł rekord

Ponad 600 tys. Polaków zarejestrowało się w zagranicznych komisjach wyborczych, aby wziąć udział w wyborach parlamentarnych i referendum. W państwach Ameryki Łacińskiej, USA i Kanadzie głosowanie odbędzie się już w sobotę.

lokal wyborczyDarek Delmanowiczcovid-19, druga II 2 2. tura, epidemia, epidemie i zarazy, II tura, komisji, koronawirus, lokal, Obwodowea Komisja Wyborcza nr 18, obwodowej, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 18, ostatnie minuty, polityka, prezydenckie, przed zamkni�ciem g�osowania, SARS-CoV-19, SARS-CoV-2, wyborczej, wyborczy, wybory, wybory prezydenta rp 2020Część Polaków zagłosuje wcześniej. Jak to możliwe?/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Zainteresowanie głosowaniem w wyborach osiągnęło rekordowy poziom. Osiem lat temu, prawie 200 tysięcy Polaków zdecydowało się na udział w wyborach. Cztery lata temu, liczba ta wzrosła do około 314 tysięcy.

Tym razem, liczba obywateli, którzy wyrażają chęć głosowania, przekroczyła 608 tysięcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hołownia demaskuje dwa spiny PiS. "Po moim trupie"

W związku z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi i referendum, które odbędą się za granicą, utworzono 417 obwodów wyborczych. To niemal o sto więcej niż podczas poprzednich wyborów parlamentarnych - poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wyborcy mieli możliwość zapisania się do obwodu wyborczego, który był dla nich najdogodniejszy ze względu na miejsce pobytu.

Jednak w środę, Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało o planach likwidacji jednego z obwodów głosowania, znajdującego się w Tel Awiwie.

Powodem jest fakt, że Izrael jest obecnie w stanie wojny z palestyńskim Hamasem. Wyborcy, którzy byli zapisani do głosowania w obwodzie numer 125 w Tel Awiwie, mieli czas do czwartku, aby złożyć wniosek o zmianę miejsca głosowania i oddać swój głos w kraju.

Pierwsi zagłosują Polacy za oceanem

Pierwsi zagłosują Polacy mieszkający za oceanem. Jak powiedział minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau: - w krajach Ameryki Południowej, USA i Kanadzie dniem wyborów będzie sobota, po to, by można było zamknąć głosowanie według czasu polskiego w niedzielę tak, by Polacy nie czekali na akt głosowania naszych rodaków za Atlantykiem.

Głosowanie w Ameryce rozpocznie się o godzinie 7 czasu lokalnego w sobotę. Oznacza to, że Polacy mieszkający na wschodzie kontynentów będą głosować wcześniej niż ci mieszkający na zachodzie.

Na przykład, w Kanadzie wybory odbędą się w czterech różnych strefach czasowych. W Winnipeg (Manitoba) głosowanie rozpocznie się godzinę później niż w Ottawie, Toronto (Ontario) i Montrealu (Quebec). W Edmonton i Calgary (Alberta) głosowanie rozpocznie się dwie godziny później, a w Vancouver (Kolumbia Brytyjska) - trzy godziny później.

Najwięcej obwodowych komisji utworzono w Wielkiej Brytanii

Najwięcej obwodowych komisji wyborczych utworzono w Wielkiej Brytanii (77), USA (52) oraz Niemczech (47). W innych krajach, gdzie Polonia nie jest tak liczna, jak na przykład na Węgrzech, utworzono tylko jeden obwód na cały kraj. Mimo to, ambasada w Budapeszcie spodziewa się dużej liczby głosujących, ponieważ ponad 1,6 tysiąca osób wyraziło chęć głosowania. To o około 50 procent więcej niż podczas ostatnich wyborów prezydenckich.

Najwięcej Polaków zarejestrowało się do głosowania w komisjach w Londynie, Berlinie, Monachium, Dublinie i Hadze. W Hadze, podobnie jak w Amsterdamie, liczba zarejestrowanych wyborców wzrosła o ponad 115 procent w porównaniu z wyborami w 2019 roku. W Bredzie, gdzie są trzy komisje wyborcze, liczba zarejestrowanych wyborców wzrosła o ponad 210 procent. Zarejestrowało się tam prawie 10 tysięcy wyborców.

Z kolei w norweskim Stavanger, gdzie utworzono jedną komisję, zarejestrowało się prawie 4 tysiące chętnych do głosowania. To czyni tę komisję najbardziej obleganą zagraniczną komisją wyborczą na całym świecie.

Polacy za granicą zagłosują na warszawskie listy

Zgodnie z kodeksem wyborczym, zagraniczne komisje wyborcze mają 24 godziny na zliczenie oddanych głosów po zakończeniu głosowania. Jeśli nie zdążą tego zrobić, głosowanie w tych obwodach uznaje się za nieważne.

Głosy oddane za granicą będą doliczane do okręgu wyborczego numer 19 (do Sejmu) oraz okręgu wyborczego numer 44 (do Senatu) w Warszawie.W związku z wyborami parlamentarnymi i referendum za granicą utworzono 417 obwodów, czyli niemal sto więcej niż podczas poprzednich wyborów parlamentarnych – podało MSZ. Wyborcy mogli dopisywać się do dogodnego ze względu miejsca pobytu obwodu głosowania do wtorku, m.in. za pomocą platformy e-wybory.

Wybrane dla Ciebie
Policja ruszyła w pościg za kierowcą. Padły strzały
Policja ruszyła w pościg za kierowcą. Padły strzały
Politycy pokłócili się o Ziobrę. Gorąco w studiu na żywo
Politycy pokłócili się o Ziobrę. Gorąco w studiu na żywo
Pogoda na 9 i 10 listopada. Ostrzeżenia przed gęstą mgłą
Pogoda na 9 i 10 listopada. Ostrzeżenia przed gęstą mgłą
Oszustwo na stacji paliw. Na banknotach było to słowo
Oszustwo na stacji paliw. Na banknotach było to słowo
Trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii. Ostrzeżenia przed tsunami
Trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii. Ostrzeżenia przed tsunami
Tusk wyśmiał akcje PiS-u. "Niedługo zabraknie cegieł"
Tusk wyśmiał akcje PiS-u. "Niedługo zabraknie cegieł"
Wybuchy w Woroneżu. Ukraińcy zaatakowali elektrociepłownię
Wybuchy w Woroneżu. Ukraińcy zaatakowali elektrociepłownię
Trump wyśmiany w amerykańskim programie. "Ceny spadły - prosto w górę"
Trump wyśmiany w amerykańskim programie. "Ceny spadły - prosto w górę"
Mężczyzna ze słynnego zdjęcia z Luwru zabiera głos
Mężczyzna ze słynnego zdjęcia z Luwru zabiera głos
Ławrow grozi UE. "Możecie się jeszcze opamiętać"
Ławrow grozi UE. "Możecie się jeszcze opamiętać"
Ogromna kumulacja pękła. Dwie osoby wygrały miliony w Lotto
Ogromna kumulacja pękła. Dwie osoby wygrały miliony w Lotto
Prezydent Kolumbii grozi Trumpowi. "Potrafimy rozpętać huragan"
Prezydent Kolumbii grozi Trumpowi. "Potrafimy rozpętać huragan"