Trwa ładowanie...

"Czerwony przycisk" Rosji. Ławrow znowu grozi

Władimir Putin wiele razy wspominał o jądrowym potencjale Kremla. Broń atomowa, posiadana przez Rosję, miała być - jak zapowiadał na początku agresji na Ukrainę - użyta w związku z "groźbami" zachodnich przeciwników. Teraz szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow znów wspomniał o "czerwonym przycisku".

Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZSiergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZŹródło: Getty Images, fot: Contributor#8523328
d19p37d
d19p37d

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Przedstawiciel Kremla został zapytany w czasie wywiadu na antenie Sky News Arabia o plany Rosji w sprawie rosyjskiej broni masowego rażenia. - Jest w pełnej gotowości - stwierdził w odpowiedzi Ławrow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krynica Forum 2024. Jacek Siewiera - Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Ławrow mówi o "czerwonym przycisku"

- Rosja nie chce wojny nuklearnej i uważa, że rozmowy o tym, kiedy nacisnąć "czerwony przycisk", są niewłaściwe - stwierdził Ławrow w wywiadzie udzielonym Sky News Arabia. Rosyjski minister spraw zagranicznych propagandowo dodał też, że "Kreml wciąż ma nadzieję". Zasugerował przy tym, że wszystko zależy od zachodnich krajów.

d19p37d

- Wskazujemy na "czerwone linie", mając nadzieję, że nasze wypowiedzi zostaną wysłuchane przez inteligentnych, decyzyjnych ludzi - przekonywał Ławrow.

Groźby Kremla

- Nikt nie chce wojny nuklearnej - powtórzył, a potem dodał, że Rosja ma świadomość, iż "potencjalne użycie broni atomowej miałoby poważne implikacje dla osób odpowiedzialnych za ukraiński reżim".

Słowa Ławrowa mają świadczyć o rozważnej i odpowiedzialnej postawie rosyjskiego reżimu. Jednak groźby użycia broni nuklearnej padają tylko i wyłącznie w narracji rosyjskiego przywódcy i jego otoczenia.

d19p37d

Putin od początku agresji na Ukrainę straszył, że zachodni opór może przynieść "konsekwencje, których nigdy nie doświadczył w swojej historii". Nuklearne straszaki pojawiały się też w wypowiedziach rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, wiceministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Riabkowa oraz wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

d19p37d

Źródło: polsatnews.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d19p37d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d19p37d
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj