Czerwony alert w Chorwacji. "Bardzo wielkie" zagrożenie

"Fala gorąca obejmie w weekend wybrzeże Morza Adriatyckiego, a w nadchodzącym tygodniu rozszerzy się również na oddalone od morza części Chorwacji" - poinfomorwał w czwartek Chorwacki Państwowy Urząd Meteorologii (DHMZ)

Chorwacki urząd ostrzegł przed bardzo ciepłymi nocami oraz niebezpiecznie gorącymi dniami na wybrzeżu Adriatyku. Niebezpieczeństwo spowodowane wysokimi temperaturami określono jako "wielkie" i zapowiedziano je na niedzielę w okolicach Rijeki, Splitu i Dubrownika, a w poniedziałek będzie ono "bardzo wielkie" w Rijece i otaczającym miasto regionie.

To kolejny przypadek ogłoszenia najwyższego poziomu niebezpieczeństwa pogodowego w Chorwacji w ciągu ostatnich kilku tygodni. Wcześniej czerwony alert pogodowy ogłaszano z powodu wysokich temperatur oraz nawiedzających kraj gwałtownych burz.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje ciepłą noc z czwartku na piątek z przelotnymi opadami deszczu w całej Polsce. Możliwe są również lokalne burze z gradem.

W piątek w kraju dalej będzie upalnie - zapowiada IMGW. Szczególnie na wschodzie Polski, gdzie temperatura wyniesie od 31 do 33 stopni Celsjusza. Od 25 do 30 stopni na pozostałym obszarze kraju. Chłodniej jedynie na wybrzeżu, maksymalnie 22-24 stopnie. Będzie jednak deszczowo.

Zachmurzenie pozostanie umiarkowane, miejscami szczególnie na północy - wzrastające do dużego. W całym kraju opady deszczu i możliwe są również w całym kraju burze. - Prognozowana wysokość opadów 20-30 mm. Najbardziej intensywny deszcz i burze będą w strefie Pomorza, Kujaw, jak również w Dolnym Śląsku i Małopolsce oraz w Bieszczadach - ostrzega synoptyczka IMGW Grażyna Dąbrowska.