Czeka nas strzał ciepła w pogodzie. Potrwa tylko przez chwilę
Trochę słońca, a potem "strzał ciepła" - tak zapowiada się pogoda na najbliższy tydzień. Jak się okazuje, po weekendzie temperatura na chwilę wzrośnie, a termometry pokażą nawet kilkanaście stopni. Zmiana nie będzie jednak trwała długo i wkrótce wrócą niższe wartości, nawet te poniżej zera.
15.11.2024 | aktual.: 15.11.2024 08:56
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
O tym, że pogoda od soboty przyniesie więcej słonecznych chwil, synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informują już od kilku dni. Dodatkowo w przyszłym tygodniu możemy spodziewać się chwilowego ocieplenia - nawet do 11 stopni na plusie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze w piątek temperatura maksymalna wyniesie od 3-4 st. C na wschodzie, około 6 st. C w centrum, do 8 st. C na zachodzie i nad morzem. W sobotę na południu pogoda będzie na ogół słoneczna, jedynie rano miejscami możliwe będą mgły ograniczające widzialność do 300 metrów, lokalnie osadzające szadź. Na północnym wschodzie miejscami mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna będzie kształtować się podobnie do poprzedniego dnia, od 3-4 st. C na południowym wschodzie, około 7 st. C w centrum, do 9 st. C na południowym zachodzie.
W niedzielę również możemy oczekiwać słonecznej pogody na południowym wschodzie Polski. Miejscami padał będzie przelotny deszcz, na obszarach podgórskich oraz w Sudetach też deszcz ze śniegiem, w szczytowych partiach śnieg. W kwestii temperatury będzie można zauważyć delikatne ocieplenie, natomiast jeszcze nie w takim stopniu, jak to nadchodzące w przyszłym tygodniu. Temperatura maksymalna od 6-7 st. C na północy i zachodzie, do 9 st. C miejscami na południowym wschodzie.
W poniedziałek będzie padał deszcz i deszcz ze śniegiem, a wysoko w górach też śnieg. Termometry maksymalnie pokażą od 4 st. C lokalnie na północy, do 8 st. C na południowym wschodzie. Na Podhalu będzie około 3 st. C.
Na termometrach będzie ponad 10 stopni na plusie
Wyjątkowo wysokie jak na ten moment roku temperatury zobaczymy od wtorku - wówczas temperatura maksymalna wyniesie od 3 st. C na północnym wschodzie, około 8 st. C w centrum i na zachodzie, do 11 st. C miejscami na południu. Miejscami mogą pojawić się jednak opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem, a wysoko w Sudetach też śniegu.
Również w środę miejscami zobaczymy opady deszczu, na południowym wschodzie też deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Przelotny deszcz możliwy będzie też miejscami na Wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Temperatura znów będzie wyższa - maksymalnie wyniesie od 5 st. C na zachodzie do 10-11 st. C na południowym wschodzie.
W czwartek miejscami będzie padał przelotny deszcz ze śniegiem i śnieg, a w kwestii temperatury z powrotem odnotujemy niższe wartości. Nie zobaczymy już dwucyfrowych wskazań - temperatura maksymalna wyniesie od 2 do 4 st. C, a na obszarach podgórskich od -2 do 0 st. C.
Czytaj też: