Czeka nas kolejna tura pocztowych negocjacji
15-godzinne negocjacje między dyrekcją Poczty Polskiej i protestującymi związkowcami zakończyły się fiaskiem. O godz. 11 w Warszawie rozpoczyna się kolejna tura negocjacji związkowców z dyrekcją Poczty Polskiej w sprawie listonoszy.
Od 13 listopada w kilku miastach Polski listonosze nie doręczają przesyłek, domagając się podwyżek i lepszych warunków pracy. W Warszawie w ostatnich dniach do listonoszy przyłączyli się także inni pracownicy poczty, co spowodowało, że większość urzędów jest zamknięta.
Po niedzielnych nieudanych negocjacjach powstał kolejny protokół rozbieżności. Głównym problemem wciąż są pieniądze. Dyrekcja Poczty Polskiej jest gotowa wyłożyć na spełnienie żądań strajkujących 150 milionów złotych, związkowcy domagają się ponad 200 milionów.
W poniedziałkowych rozmowach będzie brał udział mediator zaakceptowany przez obie strony. Związkowcy i dyrekcja zapowiadają, że będą negocjować do skutku.
Rozwiązania wymaga także kwestia doręczania tzw. druków bezadresowych. Związkowcy domagają się także zagwarantowania całkowitej amnestii dla strajkujących listonoszy.
Związkowcy zapowiedzieli, że jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, to pierwszego grudnia czeka nas wszystkich strajk generalny pocztowców.