PolskaCzego nie wolno katolikowi w łóżku

Czego nie wolno katolikowi w łóżku

Praktykujący katolik nie musi się obawiać, że grzeszy, uprawiając w czasie gry wstępnej seks oralny. Powinien za to wiedzieć, że Kościół zdecydowanie nie zgadza się na seks analny czy antykoncepcję - mówi w rozmowie z "Super Expressem" brat Ksawery Knotz, kapucyn, duszpasterz małżeństw.

Czego nie wolno katolikowi w łóżku
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

05.07.2011 | aktual.: 05.07.2011 11:33

Sam akt miłosny traktowany powinien być jak realizacja sakramentu. Ma zatem rangę świętości. Warunek jest tylko jeden - podkreśla brat Knotz - stosunek powinien zakończyć się wytryskiem męskiego nasienia do wnętrza kobiety. Natomiast gra wstępna, pieszczoty i zmiany pozycji mające na celu uczynienie współżycia przyjemniejszym są jak najbardziej dozwolone i podobają się Bogu.

- Pieszczoty doprowadzające do orgazmu bez odbycia stosunku seksualnego są uznawane za nieporządek moralny, czyli nie służą dobru miłości - podkreśla zakonnik.

Nie wolno uprawiać seksu analnego, zabawiać się wibratorami, kulkami i kochać się w prezerwatywie. To już jest zło. - Mężowie nie mają prawa domagać się od żon tego typu współżycia - mówi kapłan.

Brat Knotz podkreśla jednak, że ciężar grzechu zależy od ludzkiej świadomości i od okoliczności jego popełnienia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (3)