Czeczenia: rosyjska armia sieje strach
Rosyjska organizacja obrony praw człowieka "Memoriał" po raz kolejny ostro skrytykowała działania rosyjskich wojsk w Czeczenii.
Według jednego z przywódców "Memoriału" Olega Orłowa, rosyjskie wojska w Czeczenii pozostają obecnie poza wszelką kontrolą władz, o czym świadczą ostatnie grabieże i morderstwa, popełnione przez rosyjskich żołnierzy na ludności czeczeńskiej w miejscowości Argun.
Według Olega Orłowa i rosyjskiej gazety Kommiersant, podczas rosyjskiej akcji wojskowej poszukiwania czeczeńskich rebeliantów w Argunie w ub. tygodniu tzw. szwadrony śmierci zabiły 20 osób - głównie członków rodzin rebeliantów, walczących o niepodległość Czeczenii.
Co najmniej 60 osób zostało aresztowanych przez rosyjskich żołnierzy. Rosjanie obrabowali też mieszkańców Argunu. Żołnierze napadali na domy i żądali od przerażonych rodzin pieniędzy za pozostawienie ich synów w domu - twierdzi Oleg Orłow.
Rosyjscy żołnierze w Czeczenii są obecnie poza wszelką kontrolą. Nie słuchają ani rozkazów przełożonych ani władz rosyjskich i sieją terror wśród mieszkańców Czeczenii - powiedział przedstawiciel "Memoriału".(miz)