"Dążąc do pokoju, który byłby do zaakceptowania dla obu stron, i chcąc położyć kres niekończącej się przemocy (...) proponujemy kompromisową formułę warunkowej niepodległości pod zarządem międzynarodowym
. Jesteśmy przekonani, że formuła ta odpowiada długoterminowym interesom nie tylko Czeczenii, ale również Rosji" - napisał Maschadow.
Według nieuznawanego przez Moskwę prezydenta Czeczenii koncepcja ta "pozbawia wszelkich podstaw obawy (...) że niezależna Czeczenia będzie źródłem islamskiego ekstremizmu".
Komentując słowa czeczeńskiego przywódcy, rosyjski portal "Gazeta.ru" napisał, że projekt Maschadowa to próba powtórzenia scenariusza z Kosowa lub Timoru Wschodniego, gdzie władzę przejęła czasowo ONZ-owska administracja.