Czechy znoszą obowiązek okazywania certyfikatów sanitarnych
Od czwartku 10 lutego w Czechach przestaje obowiązywać wymóg okazywania świadectwa szczepień przeciwko COVID-19 w miejscach publicznych. Swobodniej będzie więc można korzystać z restauracji, zakładów usługowych, hoteli czy wydarzeń sportowych i kulturalnych.
Certyfikaty potwierdzające szczepienia lub przejście infekcji mają w Czechach przede wszystkim formę elektroniczną. Jako zapisy w aplikacji Teczka (Kropka) są wymagane od Czechów podczas podróży zagranicznych. Muszą je mieć także obcokrajowcy przyjeżdżający do Republiki Czeskiej.
Obowiązek okazywania certyfikatów został wprowadzony w maju 2021 r., gdy po pięciu miesiącach władze pozwoliły najpierw na otwarcie ogródków restauracyjnych, a później także wnętrz lokali gastronomicznych. Zezwolono na przyjmowanie legitymujących się certyfikatami gości w hotelach, na basenach i w zakładach kosmetycznych.
Koronawirus na świecie. Czechy zniosły obowiązek okazywania certyfikatów sanitarnych
Pierwotnie certyfikaty potwierdzały zaszczepienie dwoma dawkami, przejście infekcji lub negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Władze zakładały, że to właściciele lub menedżerowie restauracji będą musieli sprawdzać swoich klientów, ale przedsiębiorcy skrytykowali takie zasady, uznając, że nie mają prawa ich egzekwować.
Niespodziewana scena przed konferencją. Michał Kołodziejczak musiał zmierzyć się z emerytką
Branża gastronomiczna uzgodniła później z przedstawicielami służb sanitarnych, że w restauracji wystarczy umieścić informację, że obsługiwani będą tylko goście spełniający warunki resortu zdrowia.
Odpowiedzialność nie spoczywała na restauracjach, a na ich klientach. Latem certyfikaty zaczęły obowiązywać również odwiedzających zabytki, galerie, muzea i ogrody zoologiczne.
Czechy rezygnują z części obostrzeń
Jesienią 2021 r. odpowiedzialność za kontrolowanie certyfikatów przerzucono na personel restauracji i innych zakładów usługowych. Niektórzy restrykcyjnie sprawdzali zaświadczenia klientów, inni robili to pobieżnie, część restauracji otwarcie ignorowała te przepisy.
Według premiera od 1 marca w Czechach br. pozostaną w mocy już tylko niektóre ograniczenia sanitarne. Praktycznie będzie to tylko obowiązek noszenia masek ochronnych FFP2 w pomieszczeniach zamkniętych i tam, gdzie nie da się zachować półtorametrowej odległości od innych osób.
Źródło: PAP