Czechy. Zmiany na granicach. Nie tylko dla niezaszczepionych
Czechy. Od 9 lipca osoba niezaszczepiona przeciw COVID-19 będzie musiała okazać na czeskiej granicy negatywny wynik testu. Dotyczy to też Polaków, a osoby tylko po pierwszej dawce preparatu nie będą traktowane jako zaszczepione.
- Osoby niezaszczepione, które chcą wjechać do Czech po 9 lipca, muszą mieć negatywny test na obecność koronawirusam - przekazał minister zdrowia Adam Vojtiech. Przekazał również, że przestanie też obowiązywać przepis, na mocy którego teraz można było wjechać do Czech po 22 dniach od daty szczepienia pierwszą dawką.
Od 9 lipca osobą w pełni zaszczepioną będzie dla czeskich służb ta, która przyjęła drugą dawkę co najmniej przed 14 dniami.
Czechy. Zmiany na granicach dla niezaszczepionych
Do udokumentowania szczepień wystarczy ":Unijny Certyfikat Covidowy".
Zobacz też: Rząd zmieni zasady kwarantanny. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia odpowiada prof. Horbanowi
Co ważne: Czesi zezwalają na wprowadzenie do aplikacji także informacji o przebyciu choroby COVID-19, co przez 180 dni traktowane jest jako posiadanie pełnej odporności.
Rząd ujednolicił reguły wjazdu do Czech osób przyjeżdżających z zielonych, czyli bezpiecznych krajów, z krajami oznaczonymi kolorem pomarańczowym, czyli o średnim zagrożeniu epidemicznym.
Polska znajduje się na "zielonej liście", ale po 9 lipca osoby niezaszczepione i tak będą musiały wypełnić formularz rejestracyjny na granicy i przedstawić test antygenowy lub PCR.
Możliwe jest wykonanie testu w Czechach, ale nie później niż piątego dnia po przyjeździe - zaznacza PAP.
Przeczytaj też: