Czechy: z sierpem i młotem na komunistów
Ponad 10 tysięcy osób uczestniczyło w czwartek w Svietlej pod Jesztiedem, na północ od Pragi, w zabawnych obchodach pierwszomajowych, zorganizowanych pod hasłem "Z sierpem i młotem
na komunistów".
W 1-majowej demonstracji zorganizowanej przez Komunistyczną Partię Czech i Moraw (KSCzM) w Pradze wzięło udział ok. 7 tysięcy osób.
W Svietlej, wśród tłumów manifestantów w strojach oddających atmosferę pochodów pierwszomajowych z lat 70. i 80., nie brakło pionierów z czerwonymi chustami, samochodów "tatra 603", którymi jeździli kiedyś członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych komunistycznej Czechosłowacji, sportowców niosących szturmówki oraz przodowników pracy deklarujących na transparentach przekraczanie planów produkcji. Przyjechała nawet delegacja niemiecka maszerująca pod sztandarami dawnej NRD.
Z megafonów rozlegały się hasła: "Nawet jeśli padniemy wszyscy, powstaną nowi bojownicy" i "Bądź w pracy o szóstej".
W czasie praskiej manifestacji komunistów, której uczestnicy (wśród nich przedstawiciele placówek dyplomatycznych Kuby i Korei Północnej)
demonstrowali m.in. przeciwko wojnie w Iraku i wzrastającemu bezrobociu, kilku młodych ludzi obrzuciło mówców jajkami. Grały orkiestry dęte, sprzedawano serca z piernika, bieliznę i wydawnictwa ideologiczne.
W Litomyślu, we wschodnich Czechach, miejscowe towarzystwo ornitologiczne pierwszy maja ogłosiło "Dniem Powitania Ptasiego Śpiewu". Obserwacji ptaków na łąkach, polach i w lasach towarzyszyła także akcja ich obrączkowania. Akcja - uwzględniająca "długi czeski weekend" - przy wykorzystaniu pięknej słonecznej pogody, trwać będzie do niedzieli.
Pierwszomajowe imprezy, obok partii komunistycznej, która agitowała do głosowania przeciwko członkostwu Czech w Unii Europejskiej, zorganizowała również rządząca Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CzSSD). Na jej festynach - m.in. w Pradze i Ołomuńcu - przekonywano do udziału w referendum unijnym.
Pierwszy dzień maja jest w Czechach świętem miłości. Tradycja nakazuje w tym dniu całować ukochanych pod kwitnącymi drzewami jabłoni czy wiśni. W Pradze zakochani wybierają się na wzgórze Petrzin, aby złożyć kwiaty pod pomnikiem wielkiego czeskiego poety romantycznego Karla Hynka Machy, autora znanego przez wszystkich wiersza "Pierwszy Maja". (aka)