Czechy. Czołowe zderzenie dwóch pociągów. Około 30 rannych i 3 ofiary śmiertelne

Do śmiertelnego wypadku doszło w górskim terenie w okolicy miejscowości Pernink chwilę po godzinie 15. Na miejscu pracuje 11 zespołów strażackich a także załogi 10 karetek pogotowia ratunkowego.

Jak poinformował portal idnesz.cz, lokalne władze zwróciły się o pomoc także do strony niemieckiej, która swoje zespoły wysłała z rejonu Saksonii. Na miejscu katastrofy lądował także śmigłowiec służb medycznych.

Według informacji czeskich mediów, szpitale w okolicy Perninka ogłosiły stan gotowości do przyjęcia rannych. Na ten monet służby mówią o około 30 rannych, którzy podróżowali w obu pociągach. Potwierdzono śmierć trzech osób.

Około godziny 17.30 ratownikom udało się wydobyć wszystkich rannych ze zgliszcz obu maszyn. - Ludzie opuszczają miejsce wypadku w kierunku najbliższej stacji kolejowej. Idą zarówno wzdłuż toru, jak i przez las. To bardzo niedostępny teren - mówił w rozmowie z idnes.cz Radek Hes, rzecznik prasowy regionalnej służby ratowniczej.

Na miejscu poza strażą pożarną i ratownikami medycznymi pracuje także prokuratura. Na ten moment nie wiadomo, dlaczego doszło do katastrofy. Jeden z pociągów jechał z Karlowych Warów (Czechy) do Johanngeorgenstadtu w Niemczech, a drugi w przeciwnym kierunku. Służby medyczne wezwał najprawdopodobniej jeden z pasażerów którejś z maszyn.

Poza prokuraturą badaniem okoliczności śmiertelnego wypadku zajmie się także czeski Inspektorat Kolejowy. - Zbadane zostaną przyczyny i okoliczności awarii w miejscu jej wystąpienia - zapewnił rzecznik inspektoratu Martin Drápal.

Źródło: Idnes.cz