PO przedstawia Koalicję 276. "Rząd oblał egzamin"

Borys Budka przedstawił plan działania PO na najbliższy czas. Pokazał dane, które świadczą o tym, że Polacy źle oceniają rząd w walce z koronawirusem. Polityk podkreśla, że jego ugrupowanie jest gotowe na najbliższe wybory. - Nie może być tak, że ktoś idzie do parlamentu dla osiągania swoich zysków - mówił Budka.

"Czas na zmiany". Konferencja Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego
"Czas na zmiany". Konferencja Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego
Źródło zdjęć: © Platforma Obywatelska

06.02.2021 11:00

Borys Budka na początku przedstawił statystyki, które świadczą o tym, że obecnie w Polsce zmarło najwięcej ludzi po II wojnie światowej. Lider PO zwracał również uwagę na małą liczbę urodzeń. Polityk przedstawił również dane, które świadczą o tym, że Polacy źle oceniają rząd w walce z pandemią koronawirusa.

PO przedstawia koalicję 276

Budka prezentował również badania, według których opozycja mogłaby wygrać wybory. Konieczny byłby jednak sojusz PO, Lewicy, Polski 2050 Szymona Hołowni i PSL. Szef Platformy Obywatelskiej podkreślał, że do zmian potrzebny jest również prezydent, który "nie będzie hamulcowym". Polityk zaznaczał, że 276 głosów wystarcza do odrzucenia prezydenckiego weta.

Lider PO zapowiada, że jeśli jego partia dojdzie do władzy, to powołane od nowa zostaną: Krajowa Rada Sądownictwa i Trybunał Konstytucyjny. Wprowadzony ma zostać również zakaz pracy w spółkach skarbu państwa dla posłów, senatorów i ministrów. - Nie może być tak, że ktoś idzie do parlamentu dla osiągania swoich zysków - mówił Budka.

Rafał Trzaskowski zapowiada likwidację TVP i abonamentu

Budka chce wprowadzić jawność życia publicznego. Chce też niezależnego prokuratora generalnego, czy wyższych kar dla urzędników. Zapowiada również powołanie specjalnego prokuratora śledczego. Do szczegółów odniósł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wiceszef PO podkreślał, że obecnie nie ma znaczenia, czy ugrupowanie jest prawicowe lub lewicowe. Samorządowiec zapowiedział zbieranie podpisów pod likwidację TVP i abonamentu.

Trzaskowski chce rozdziału państwa od Kościoła. Obiecuje, że zlikwidowany zostanie fundusz kościelny. Przypomniał, że Platforma powstała jako sprzeciw wobec władzy. Mówił też o historii radnego Kałuży. Chce zmienić konstytucję, aby była możliwość odwołania parlamentarzysty. Prezydent stolicy był zadowolony z wydatków na obronność, ale przyznał, że na służbę zdrowia są przeznaczane za małe środki.

PO przedstawia plan działania na przyszłość

Samorządowiec poruszył również temat edukacji. Uważa, że szkoły zostały upolitycznione. Trzaskowski chce stworzyć platformy, które ułatwią pracę online z uczniami. Wiceprzewodniczący PO zwracał również uwagę na to, że większość miast w Polsce jest zanieczyszczona. Podniósł również kwestię wycinki drzew i importu śmieci do Polski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2939)