Czarzasty: Znamy sondaże. Ludzie mówią, że mamy się ogarnąć

- Ludzie mówią: weźcie się skupcie, weźcie się do roboty, tłumaczcie się nam, co robicie. Ogarnijcie się. My mamy tego świadomość - mówił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy.

- Żadna z czerech sił, które tworzą ten rząd, nie będzie potrzebowała do przeprowadzenia czegokolwiek PiS-u czy Konfederacji - zapewnia Włodzimierz Czarzasty
- Żadna z czerech sił, które tworzą ten rząd, nie będzie potrzebowała do przeprowadzenia czegokolwiek PiS-u czy Konfederacji - zapewnia Włodzimierz Czarzasty
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Jacek Slomion/REPORTER

- Każdy z nas ma inny życiorys i rocznik, są spory, ale nie kłótnie. Bo wszyscy mamy tę samą świadomość, znając wyniki sondaży. Ludzie mówią, że rząd złodziei został zastąpiony przez rząd leni.(...) Mówią: weźcie się skupcie, weźcie się do roboty. (...) Bo jeśli wróci do władzy PiS z Konfederacją, to będzie to najgorsza historia. Ogarnijcie się - powiedział w programie Graffiti na antenie Polsat News Włodzimierz Czarzasty. - I my (koalicjanci - red.) mamy tego świadomość - dodał.

Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy podkreślił też, że "dla demokracji, dla miejsca Polski w Unii Europejskiej, dla praworządności nie ma alternatywy poza stworzonym w tej chwili politycznym układem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Różne plany koalicjantów i jeden wspólny cel. "Nikt z nas nie potrzebuje PiS"

Mówiąc o najbliższych miesiącach i przyszłorocznych wyborach prezydenckich jeden z liderów Nowej Lewicy zaznaczył, że koalicja rządząca ma docelowy plan, ale "oprócz tego, każda formacja ma swoje cele na przyszły rok". Podkreślił przy tym, że "żadna z czterech sił nie będzie potrzebowała (do realizacji swoich planów - red.) Prawa i Sprawiedliwości".

W dalszej części rozmowy polityk odniósł się również do decyzji PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS, twierdząc, że dla partii "ta kara i tak jest za mała".

Pytany o ewentualną rekonstrukcję stwierdził, że nie widzi potrzeby do wielkich zmian w rządzie.

Włodzimierz Czarzasty też zapowiedział "otwarcie sezonu" konwencją dotyczącą mieszkalnictwa. - To jest po rencie wdowiej w tej chwili największa sprawa. Druga to związki partnerskie, w których sprawie dyskusje prowadzi ministra Katarzyna Kotula - przypomniał. - Drugi projekt, który jest dla nas ważny, to wliczenie w staż pracy umów zlecenie oraz działalności jednoosobowych firm - dodał. 

Źródło: Polsat News/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (101)