Czarny bilans długiego weekendu: 842 wypadków, 90 ofiar
Podczas ostatnich ośmiu dni w 842 wypadkach drogowych zginęło 90 osób, a 1160 zostało rannych. Zatrzymano też 3202 nietrzeźwych kierowców - poinformowała policja. Najwięcej wypadków było w miniony piątek.
Przez cały długi weekend na drogach, a także na dworcach, w centrach handlowych czy w miejscowościach turystycznych jest więcej policjantów - w sumie ponad 10 tys.
W całym kraju rozmieszczono w sumie ponad 1000 punktów pomiaru prędkości. Policjanci sprawdzają przede wszystkim stan trzeźwości i prędkość z jaką jadą kierowcy. Do kontroli wykorzystują też wszystkie - ponad 120 - fotoradary, a także wideorejestratory.
Funkcjonariusze kontrolują też stan techniczny aut, sposób przewożenia dzieci i czy podróżujący mają zapięte pasy bezpieczeństwa.
Policja apeluje o rozwagę, dostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych i sprawdzenie, czy samochód jest sprawny. Apelujemy także, aby kierowcy nie zwlekali z powrotem do domu do ostatniej chwili, bo wtedy atmosfera jest najczęściej nerwowa, zapada zmierzch i warunki dojazdu są gorsze - powiedział podkomisarz Robert Horosz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji powiedział.
Policja przypomina, że od marca działają sądy 24-godzinne, które w trybie przyspieszonym mogą skazywać m.in. osoby, które prowadziły samochód pod wpływem alkoholu. Zgodnie z prawem, kierowcy, którzy mają powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, popełniają przestępstwo, za które grozi do dwóch lat więzienia.