Wyrok ws. Czarnka. PiS nie będzie zadowolony
Stowarzyszenie "Obserwatorium Wyborcze" uzyskało w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie korzystny wyrok w sprawie przeciwko Przemysławowi Czarnkowi. Minister edukacji nie może już rozpowszechniać informacji, jakoby Władysław Kosiniak-Kamysz podniósł wiek emerytalny na polecenie Angeli Merkel.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
"Wygraliśmy: Przemysław Czarnek prawomocnie kłamczuchem!" - pochwaliło się Obserwatorium Wyborcze w serwisie X (dawniej Twitter), prezentując przy tym wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 28 września 2023 roku.
Czarnek "prawomocnie kłamczuchem". Musi sprostować swoje twierdzenia
W przytoczonym werdykcie czytamy, że sąd "zakazuje Przemysławowi Czarnkowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, jakoby Władysław Kosiniak-Kamysz podniósł wiek emerytalny na polecenie Angeli Merkel i jakoby Angela Merkel nakazała Donaldowi Tuskowi podniesienie wieku emerytalnego, a on wykonał jej rozkaz".
"Kosiniak-Kamysz, młody, ambitny, wykonał to z iście niemiecką precyzją, podwyższając wiek emerytalny do 67 roku życia. Jak się okazuje, na polecenie Angeli Merkel" - powiedział Czarnek w programie "Gość Wiadomości" w TVP Info 4 września 2023 roku po godz. 20.00.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarnek podobne treści prezentował w serwisie X, gdzie 11 września 2023 roku o godz. 7.28 opublikował wpis o treści: "Merkel kazała Tuskowi podnieść wiek emerytalny, a on ten niemiecki rozkaz wykonał".
Sąd postanowił, że polityk Prawa i Sprawiedliwości ma sprostować swoje wypowiedzi na antenach TVP1 i TVP Info, a także opublikować sprostowanie w serwisie X. "Angela Merkel nie nakazała Donaldowi Tuskowi podniesienia wieku emerytalnego, Donald Tusk nie wykonywał rozkazów Angeli Merkel w sprawie wieku emerytalnego" - ma wynikać ze sprostowania opublikowanego przez Przemysława Czarnka.
Obserwatorium Wyborcze chwali się na swojej stronie internetowej, że jest to już trzecie zwycięstwo organizacji w obecnej kampanii wyborczej. "Uchyliliśmy w neo-sądzie najwyższym zakaz obserwowania przygotowań do wyborów i odmowę przyznania fundacji Violet Kiwi czasu w TVP. Obserwuj wybory z nami" - poinformowało.
Czytaj także: