Czarnek jak "słoń w porcelanie". "Edukacja seksualna fobią ministra"
Sławomir Broniarz przekazał, że nie wyobraża sobie tego, aby na jedną grupę zawodową, mowa o nauczycielach, nałożono obowiązek zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Prezes ZNP odniósł się również do środowego wystąpienia Przemysława Czarnka w Sejmie.
Sławomir Broniarz przekazał na antenie radia RMF FM, że przyjął już dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Dodał, że aktualnie związek nie ma pełnej informacji o tym, ilu nauczycieli się nie zaszczepiło. - Z danych MEN wynika, że zaszczepiło się 500 tys. nauczycieli - dodał.
Prezes ZNP zaznaczył, że jest zwolennikiem szczepień. Wyjaśnił przy tym, że nie wyobraża sobie, żeby nauczyciele, jako jedyna grupa zawodowa, miała obowiązek zaszczepić się. - A co z innymi zawodami? - zapytał.
Broniarz przyznał, że najprawdopodobniej znalazłyby się fundusze na testy na koronawirusa dla nauczycieli. - Skoro wiemy, ile pieniędzy idzie na mniej zbożne cele, to wydaje się, że w tak ważnym przedsięwzięciu te pieniądze powinny się znaleźć - przekazał prezes.
Zobacz też: Donald Tusk wzywa Jarosława Kaczyńskiego do konfrontacji. "Na udeptanej ziemi, wszędzie, gdzie chcesz"
Wystąpienie Przemysława Czarnka. Broniarz komentuje
Na antenie zapytano prezesa ZNP o środowe wydarzenia w polityce. Decyzją Sejmu Przemysław Czarnek nie został odwołany ze stanowiska ministra edukacji i nauki.
- W dalekiej perspektywie jestem spokojny o polską szkołę, bo wierzę w młodzież, w nauczycieli - przekazał Broniarz.
Prezes stwierdził także, że minister Czarnek rozczarował go swoją postawą w trakcie wystąpienia w Sejmie. Jak dodał, wcześniej polityk wykazywał się spokojem i pewnością siebie, a w środę widoczna była "polityczna nawalanka".
- Pan minister Czarnek powiedział, że jest "człowiekiem dialogu". To jest jedno z kłamstw, które padło wczoraj z mównicy sejmowej - wyjaśnił nauczyciel.
Broniarz dodał, że minister Czarnek jest "jak słoń w porcelanie", gdy próbuje reformować system edukacji.
Gość RMF FM przekazał również, że nauka zdalna była prowadzona na koszt nauczycieli. Broniarz wymienił, że pedagodzy korzystali w pracy ze swojego domu, sieci, energii, a także sprzętu.
Prezesa PZN dopytano także o możliwy kolejny strajk. - Nie jesteśmy bezbronni, musimy szukać innych form protestu. Ostra reakcja jest tu spodziewana - wyjaśnił.
Edukacja seksualna w szkołach
Sławomir Broniarz powiedział także, że jego zdaniem w szkołach nie ma w ogóle edukacji seksualnej.
Prezes dodał, że ten temat jest fobią ministra Czarnka. - Szkoła jest ostatnim miejscem, gdzie ta demoralizacja by następowała - podkreślił.
Źródło: RMF FM