PolitykaCzarnecki zdradza gdzie był Jarosław Kaczyński w czasie ogłaszania wyniku wyborów

Czarnecki zdradza gdzie był Jarosław Kaczyński w czasie ogłaszania wyniku wyborów

Andrzej Duda świętował swój wyborczy sukces z żoną, córką oraz z przyjaciółmi i politykami Prawa i Sprawiedliwości. W tłumie sympatyków Dudy brakowało jednak jednej, bardzo ważnej osoby. Nikt nie wypatrzył Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. Gdzie był Kaczyński, gdy ogłaszano sondażowe wyniki wyborów prezydenckich?

Mariusz Szymczuk

Tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników, jeszcze w czasie wieczoru wyborczego, Ryszard Czarnecki w rozmowie z Wirtualną Polską zapewniał: - Jest tutaj, 20 metrów stąd.

Gdzie dokładnie i dlaczego nie w sali Reduty Banku Polskiego, gdzie świętowali współpracownicy kandydata PiS - tego Czarnecki nie ujawnił. Dodał tylko: - Jarosław Kaczyński jest tak naprawdę ojcem politycznym Andrzeja Dudy, on tę kandydaturę wymyślił. W tej, chwili z tego wiem, rozmawia z Andrzejem Dudą i cieszy się tak jak my wszyscy.

Nieobecności Kaczyńskiego i tego, co robił w wyborczą niedzielę politycy PiS nie wyjaśniają do końca. W poniedziałek rano w TVN24 Joachim Brudziński na pytanie Bogdana Rymanowskiego "dlaczego nie widzieliśmy prezesa PiS na wieczorze wyborczym?", odpowiedział: - Był na Jasnej Górze w momencie, gdy się to wszystko ważyło. W świętym miejscu wszystkich Polaków zawierzył los tej kampanii i naszej ojczyzny Jasnogórskiej Pani, naszej matce, i okazało się to skuteczne. Komunikat, jaki popłynął do Polaków wczoraj o 22:30 jest powodem do radości – dodał polityk PiS.

Brudziński skomentował też fakt, że Andrzej Duda publicznie nie podziękował wczoraj Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Prezydent-elekt jest prezydentem wszystkich, i jak sądzę, wielu w Polsce, na czele z panem Michnikiem, bardzo na takie słowa czekali, by znów rozpocząć festiwal dzielenia Polaków - wyjaśnił poseł PiS.

Co więcej, Andrzej Duda zapowiedział, że wystąpi z szeregów Prawa i Sprawiedliwości. - Muszę wystąpić. Jest to dla mnie naturalne, że jak się zostaje prezydentem to się nie jest partyjnym w żadnym stopniu - mówił Duda.

A do Państwowej Komisji Wyborczej spływają kolejne cząstkowe wyniki głosowania. Podliczono już głosy z 46 z 51 okręgów. Zgodnie z danymi PKW Andrzej Duda zdobył dotychczas 52,46proc. głosów, a Bronisław Komorowski: 47,54 proc. Pełne oficjalne wyniki mają być znane w poniedziałek o 18.

Sondażowe dane wskazywały, że Duda zdobył 52 proc., a Komorowski 48 proc.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (209)