Czarne chmury nad Wlk. Brytanią. Sondaże nie pozostawiają złudzeń

Przedterminowe wybory, których rozpisania chce premier Boris Johnson, mogą nie rozwiązać kryzysu wokół brexitu, a wręcz go pogłębić - wynika z sondaży. Żadna kombinacja partii nie ma szans na zdobycie większości w Izbie Gmin.

Wlk. Brytania jest pogrążona w chaosie
Źródło zdjęć: © PAP | Andy Rain
Natalia Durman

Boris Johnson podjął decyzję o złożeniu w parlamencie wniosku o przedterminowe wybory po tym, jak deputowani sprzeciwiający się bezumownemu brexitowi przejęli we wtorek kontrolę nad porządkiem obrad Izby Gmin.

W środę Izba ten wniosek ten odrzuciła, popierając zarazem - dzięki rozłamowcom z Partii Konserwatywnej Johnsona - projekt ustawy otwierającej drogę do zablokowania bezumownego brexitu i opóźnienia wyjścia z UE do 31 stycznia 2020 roku. Przypomnijmy, jedną z najważniejszych obietnic brytyjskiego premiera było przeprowadzenie brexitu 31 października br.

Drugi wniosek w sprawie przedterminowych wyborów trafi pod obrady w poniedziałek. Opozycyjne ugrupowania już zapowiedziały zachowanie zjednoczonego frontu przeciw tej propozycji. Dlaczego? Przeciwnicy Johnsona chcą zmusić premiera do politycznie upokarzającego opóźnienia brexitu i dopiero wtedy walczyć o głosy wyborców.

Zobacz także: Mike Pence w Warszawie. Kamiński przytacza żart, który krąży po Warszawie

Co mówią sondaże?

Sondaże jednak wskazują, że przedterminowe wybory mogłyby nie tylko nie rozwiązać obecnego kryzysu, ale nawet go pogłębić. Żadna przewidywalna kombinacja ugrupowań raczej nie może liczyć na większość w Izbie Gmin. To z kolei może doprowadzić do kolejnych wyborów.

Ciekawe, że jeśli Zjednoczone Królestwo nadal będzie członkiem UE, wyborcy planują zmienić swoje preferencje wyborcze. O ile przed 31 października na rządzącą Partię Konserwatywną chciałoby zagłosować 37 proc. wyborców, a na będącą jej głównym rywalem po prawej stronie sceny politycznej Partię Brexitu - ledwie 9 proc., to w razie opóźnienia brexitu liczby te zmieniają się odpowiednio na 28 proc. i 18 proc.

Podział głosów między torysów a kandydatów Partii Brexitu Nigela Farage'a może sprzyjać opozycji - Partii Pracy, która w obu scenariuszach może liczyć na około 30 proc. głosów, oraz Liberalnym Demokratom, którzy mając około 20-procentowe poparcie mogą próbować przejąć zniechęcony, wielkomiejski i proeuropejski elektorat Partii Konserwatywnej.

Minister rezygnuje

Tymczasem w weekend doszło w brytyjskim rządzie do kolejnego zwrotu. Minister pracy i emerytur Amber Rudd zrezygnowała ze stanowiska i członkostwa w klubie parlamentarnym Partii Konserwatywnej. Był to protest przeciw rządowej strategii ws. wyjścia z UE i wykluczeniu rozłamowców przeciwnych bezumownemu brexitowi.

"Jestem, niestety, zaskoczona brakiem pracy i przygotowań do wypracowania umowy z Unią Europejską" - przyznała Rudd.

Źródło: polskieradio24.pl, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka