PolitykaCzarne chmury nad SLD. Zostanie zdelegalizowany?

Czarne chmury nad SLD. Zostanie zdelegalizowany?

Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił wniosek ws. wykreślenia z listy polskich partii politycznych Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Skierowało go Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego z Bielska-Białej.

Czarne chmury nad SLD. Zostanie zdelegalizowany?
Źródło zdjęć: © East News | Lukasz Szelag
Natalia Durman

28.08.2019 | aktual.: 29.08.2019 14:30

Sprawa dotyczy warszawskiego pomnika gen. Zygmunta Berlinga, który - zgodnie z ustawą o dekomunizacji przestrzeni publicznej - miał zostać zdemontowany. Ze względu na przedłużające się w czasie formalności, sprawy w swoje ręce postanowiła wziąć grupa określająca się jako "Niezłomni". Zepchnęli pomnik z cokołu na Saskiej Kępie. Osiągnięciem na Twitterze pochwalił się były poseł Adam Słomka, o czym donosiliśmy w WP.

Działanie grupy skrytykowali właśnie działacze SLD. Domagali się od prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego, aby przywrócił pomnik na miejsce. Efekt? Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego z Bielska-Białej uznało, że domaganie się przywrócenia pomnika może być podstawą do sporządzenia wniosku o wykreślenie Sojuszu z katalogu polskich partii politycznych. We wniosku argumentuje m.in., że SLD nawołuje prezydenta Warszawy do łamania ustawy.

Jak poinformował dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wniosek rozpatrzył już Sąd Okręgowy w Warszawie i zaczyna nad nim procedować.

Pomnik wzbudzał emocje

Zygmunt Berling był generałem ludowego Wojska Polskiego i dowódcą utworzonej w Związku Radzieckim 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Formacja złożona z polskich żołnierzy walczyła u boku Armii Czerwonej z Niemcami w czasie II wojny światowej przechodząc szlak bojowy z Lenino do Berlina. Jego pomnik na Saskiej Kępie postawiono w 1985 roku i od początku wzbudzał wiele emocji. Po roku 1989 monument kilkakrotnie był oblewany czerwoną farbą.

Niejedyne kłopoty szefa SLD

Dwa tygodnie temu informowaliśmy o innych kłopotach Włodzimierza Czarzastego. Do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynął wniosek o zakaz używania przez Komitet Wyborczy SLD loga z napisem "Lewica”. Zakazu domaga się Jacek Zdrojewski, przewodniczący partii Polska Lewica. To przez niego SLD nie mogło zarejestrować komitetu pod nazwą "Lewica".

Źródło: radiomaryja.pl, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (905)