Czarna seria zdarzeń w USA. O tym amerykańskie media długo milczały
To czarna seria z niebezpiecznymi chemikaliami w USA. Kilka dni temu na jaw wyszło to, co stało się na początku tego miesiąca w East Palestine w stanie Ohio w USA. 3 lutego doszło do wykolejenia się pociągu, który przewoził 150 wagonów z niebezpiecznymi chemikaliami, w tym chlorkiem winylu. Z szyn wyleciało aż 50 wagonów, wybuchł ogromny pożar, a ok. 2 tys. mieszkańców zostało ewakuowanych. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać słup ognia, dymu i zanieczyszczeń nad torami. Eksplozji towarzyszył potężny huk. Do atmosfery dostało się wiele trujących substancji, co dobrze pokazuje nagranie jednej z mieszkanek East Palestine. Niebo zrobiło się kompletnie czarne, a na zewnątrz czuć było nieprzyjemny zapach. Wszyscy ci, którzy zostali ewakuowani, wrócili już do swoich domów i skarżą się na bóle głowy, a także pokazują zdjęcia martwych zwierząt w lasach czy pobliskiej rzecze. Amerykańska agencja ds. zanieczyszczeń środowiska potwierdziła, że teren jest wolny od jakichkolwiek groźnych zanieczyszczeń, ale ludziom z East Palestine trudno w to uwierzyć. Jakby tego było mało, we wtorek 14 lutego w Tuscon w stanie Arizona ciężarówka przewożąca prawie tonę toksycznego kwasu azotowego z niewyjaśnionych przyczyn zjechała z drogi i wywróciła się na bok. Z naczepy ciężarówki unosił się żółty dym. Służby opanowały zagrożenie w niecałą godzinę, ale mieszkańców w pobliżu trasy poproszono o zamknięcie okien i unikanie wychodzenia na zewnątrz.Od dawna w USA nie było takiej czarnej serii z chemikaliami jak teraz. O wydarzeniach z East Palestine amerykańskie media długo milczały, podczas gdy sprawa okazała się bardzo poważna. W mediach społecznościowych internauci w komentarzach nazywają całą sytuację "Czarnobylem z Ohio".