Pięciolatka zastrzeliła się z pistoletu rodziców
Kilka miesięcy temu w Nowym Orleanie pięcioletnia dziewczynka pozostawiona sama w domu znalazła rewolwer i zaczęła się nim bawić, co doprowadziło do tragicznego finału. Policjanci, wezwani przez sąsiadów, którzy usłyszeli wystrzał, znaleźli dziecko leżące na podłodze w łazience z raną głowy. Po przewiezieniu do szpitala pięciolatka zmarła.
Matka dziewczynki zeznała później, że zostawiła dziecko zamknięte w domu na chwilę, bo musiała pójść do sklepu.