Czarna seria w Pomorskiem. Dwa śmiertelne wypadki
Pomorscy policjanci pracują na miejscach dwóch śmiertelnych wypadków. Do zdarzeń doszło w miejscowościach Wielki Klincz i Krzywe Koło. Zginęli 36-letnia kobieta i 33-letni mężczyzna. Oboje utracili panowanie nad pojazdami.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Wielkim Klinczu w powiecie kościerskim. Zginęła 36-latka - podaje PAP. Kobieta straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechała na pobocze i uderzyła w betonowy płot. Pomimo podjętej reanimacji 36-latki nie udało się uratować.
"Policjanci pracują na miejscu wypadku, do którego doszło około godz. 11 w miejscowości Wielki Klincz. Ze wstępnych informacji wynika, że kierująca Volkswagenem Polo 36-latka wyjechała zza zakrętu, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechała na pobocze i uderzyła w betonowe ogrodzenie" - przekazała PAP kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Do kolejnego śmiertelnego w skutkach wypadku doszło w powiecie gdańskim. PAP przekazał, że zginął 33-letni kierowca samochodu osobowego. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godz. 10 na trasie między Pszczółkami a Krzywym Kołem - przekazała rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku, kom. Karina Kamińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"33-letni kierowca z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mimo akcji reanimacyjnej przeprowadzonej na miejscu zdarzenia, mężczyzny nie udało się uratować" - powiedziała rzeczniczka cytowana przez PAP. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku.
Źródło: PAP