Lato w pełni, co wiąże się m.in. z dużą ilością rowerzystów na drogach. Groźnie zrobiło się na ulicach Mysłowic, gdzie w krótkim odstępie czasu doszło do niebezpiecznie wyglądających wypadków z udziałem rowerzystów.
Policja dopiero teraz udostępniła nagrania z kamer miejskiego monitoringu, które wszystko uchwyciły. Do pierwszego zdarzenia doszło 2 sierpnia na ul. Oświęcimskiej. Kierująca mercedesem, wyjeżdżając z posesji, nie ustąpiła pierwszeństwa 47-letniej rowerzystce jadącej drogą dla rowerów. Kobieta doznała urazu nogi i trafiła do szpitala. Obie uczestniczki były trzeźwe, a sprawą wkrótce zajmie się sąd.
Do groźniejszego potrącenia rowerzysty doszło 6 sierpnia przy ul. Łaryskiej, gdzie 36-letni rowerzysta poruszał się prawidłowo jezdnią, gdy kierująca fiatem zjeżdżała na parking i nie ustąpiła mu pierwszeństwa. Mężczyzna z wielkim impetem przeleciał przez maskę osobówki i upadł na asfalt. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach, jednak oba nagrania ukazały, jak niewiele brakuje do tragedii na drodze.