Rośnie liczba fałszywych certyfikatów covidowych. "Polska cecha narodowa"
Do Polski zmierza kolejna fala koronawirusa wywołana wariantem Omikron. W szpitalach już teraz dominują pacjenci w wieku 30, 40 i 50 lat, a będzie tylko gorzej. - Zachowania Polaków w okresie okołoświątecznym i okołosylwestrowym wskazują na to, że tych zachorowań będzie dużo więcej - podkreśliła w programie "Newsroom" WP dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie. Ponad 80 proc. wszystkich hospitalizacji to pacjenci niezaszczepieni, z kolei wśród zgonów liczba ta sięga nawet 94 proc., dlatego szczepienia są tarczą, które mają uchronić przed najgorszym. - Cały czas mówimy, że szczepionka nie ma uchronić cię przed zakażeniem, tylko przed ciężkim przebiegiem choroby i zgonem - dodała dr Cholewińska-Szymańska. Poważnym problemem staje się fałszowanie certyfikatów covidowych. - Jest to polska cecha narodowa, że władzę należy oszukać i jeszcze nie dać się złapać - oceniła lekarka. Jak zwróciła uwagę, służby powinny zacząć redukować liczbę fałszywych zaświadczeń.