Computex 2006: Conroe + SLI = brak płyt
Po wizycie na targach Computex już wiem, że posiadacze kart graficznych pracujących w trybie SLI mogą mieć problem ze znalezieniem płyty głównej dla nowego procesora Intel Conroe.
12.06.2006 | aktual.: 12.06.2006 14:07
Tajwański Computex to impreza na której można zobaczyć praktycznie wszystkie płyty główne jakie pojawią się w sklepach w ciągu najbliższego roku. Prezentowane są setki modeli, lecz po zwiedzeniu całych targów dotarło do mnie, że oferta modeli dla nowego procesora Intel Conroe, które obsługiwałyby 2 karty graficzne NVIDII pracujące jednocześnie, prawie nie istnieje. Na palcach jednej ręki można policzyć modele do tego przystosowane.( m.in. Asusa, ECS ). Tak znane firmy jak Gigabyte, Foxconn ( drugi po Asusie największy producent płyt głównych na świecie ) czy MSI nie mają płyt głównych dla układów Intela wyposażonych w chipsety NVIDIA nForce 5xx Intel Edition ( także ich premiera miała miejsce na Computeksie ).
Oznacza to jedno - jeśli masz lub zamierzasz kupić dwie karty NVIDII pracujące w trybie SLI to nowa platforma Intel Conroe nie oferuje zbyt wielu możliwości. 2-3 płyty do wyboru to nie to co tygrysy lubią najbardziej. Co innego miłośnicy ATI i jego CrossFire. To wybór płyt głównych obsługujących ten tryb jest gigantyczny, bo modeli wyposażonych w chipset i975X nie brakuje. Dlaczego rozwiązanie NVIDII zostało wręcz przucone? Zapytaliśmy o to przedstawicieli Gigabyte i Foxconna. Odpowiedzieli tak samo. Poprzednie płyty główne z chipsetem NVIDIA nForce 4 SLI dla Intela sprzedawały się bardzo słabo. Jeszcze teraz producenci mają ich pełne magazyny i nie bardzo wiedzą co z nimi zrobić. Przyczyny były dwie - po pierwsze chipset NVIDII był ponoć mniej stabilny od i975X, po drugie płyty z nForce 4 SLI dla Intela sprzedawały się słabo wśród graczy, którzy decydowali się głównie na szybsze w grach procesory AMD.
Tak było kiedyś, lecz teraz właściwie w przeddzień premiery procesora Conroe sytuacja ta dla nas jest mało zrozumiała. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Conroe będzie wyraźnie szybszy od najszybszych procesorów AMD. Co więcej sytuacja ta ma szansę potrwać nie miesiąc-dwa lecz przynajmniej kilkanaście miesięcy. Wskazują na to nie tylko pierwsze testy tego procesora, lecz także deklaracje producentów takich jak np. ATI, które w swoich prezentacjach na Computeksie czarno na białym, wielkimi literami pisało - Conroe będzie najszybszym procesorem w historii. ATI akurat nie ma wielkiego interesu w tym aby publikę wprowadzać błąd, bo przecież samodzielnie opracowało udany chipset Xpress 3200 dla procesorów AMD. Oznacza to, że gracze najprawdopodobniej przesiądą się na platformy Intela, a wtedy czeka ich pewien problem, bo o ile z CrossFire nie będzie problemu to już z odpowiednimi modelami SLI owszem. Czyżby Intel dał producentom płyt tak dobre warunki finansowe na swoje chipsety, że nie opłaca się im
nawet zawracać sobie głowy modelami z nForce 5xx? Być może, lecz nikt do tego publicznie się nie przyzna.