PolskaCo zrobiła w samochodzie żona Tuska?

Co zrobiła w samochodzie żona Tuska?

Zwinna jak kot, sprytna jak lis! Dla żony premiera Małgorzaty Tusk (53 l.) nie ma rzeczy niemożliwych. Kiedy na parkingu jakiś nieuważny kierowca zaparkował tak blisko, że nie mogła wejść do własnego samochodu, nie myśląc długo przeszła z drugiej strony i wśliznęła się na miejsce kierowcy przez fotel pasażera.

Co zrobiła w samochodzie żona Tuska?
Źródło zdjęć: © Fakt

25.08.2011 | aktual.: 25.08.2011 12:35

Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście – udowadnia pani premierowa. Choć tak naprawdę to Małgorzata Tusk zamiast wyjścia znalazła... inne wejście do samochodu.

Co za zwinność!

Pani Małgorzata, nie potrzebuje szofera, czy ochroniarza, który by ją woził po Trójmieście, gdzie mieszka. Sama chętnie wsiada za kierownicę i podróżuje, gdzie jej się żywnie podoba. I pewnie dlatego, jak każdego zwykłego kierowcę, spotykają ją czasem na mieście przykre sytuacje.

Z drugiej strony też się da

Tak jak ostatnio w Sopocie, gdzie zostawiła auto przy ulicy. Jakiś nieuważny kierowca zaparkował obok toyoty premierowej tak blisko, że ta nie mogła do niej wejść! Małgorzata Tusk nie czekała jednak bezradnie, aż ten drugi kierowca wróci do swojego auta, nie wołała na pomoc straży miejskiej czy funkcjonariuszy BOR. Premierowa wykazała się sprytem! Zamiast wciskać się w wąską szczelinę, przeszła energicznie na drugą stronę auta i przez drzwi pasażera wśliznęła się na fotel kierowcy. Premier mógłby być dumny ze swojej żony!

Polecamy w wydaniu internetowym Fakt.pl:
Ziobro pije sake z kolegami! FOTO

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (704)