Co z pieniędzmi z Funduszu Medycznego? "To sprzeczne z ustawą"
Zdecydowana większość pieniędzy z około 6 mld zł z Funduszu Medycznego nie została wykorzystana. Zgodnie z zapewnieniami resortu zdrowia, środki mają wkrótce wesprzeć szpitale pediatryczne, ale zachodzi obawa, że stanie się tak wbrew ustawie o finansach publicznych.
O sprawie piszą dziennikarze "Gazety Wyborczej". "Do tej pory wydano zaledwie 171 mln zł (z Funduszu Medycznego - red.), a więc mniej niż jedną dziesiątą tego, co zapisano w planie" - czytamy.
Przypomnijmy, że 8 marca 2020 r. prezydent Andrzej Duda 8 marca wraz z ówczesnym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim zapowiedział powołanie Funduszu Medycznego, który będzie przekazywał co roku środki na poprawę ochrony zdrowia. Zgodnie z ustawą, już w ubiegłym roku 2 mld złotych miały zostać przeznaczone na najdroższe leczenie dzieci dotkniętych chorobami rzadkimi, na tzw. RDTL, czyli ratunkowy dostęp do technologii lekowych, a także na leczenie za granicą, profilaktykę i inwestycje.
Tak się jednak nie stało, a politycy opozycji wskazywali podczas czwartkowej konferencji prasowej, że środki te "są pochowane w przepastnych szufladach ministra zdrowia".
Zobacz też: Śmierć uchodźców na granicy. Aktywistka: "Umierają, bo tak zadecydowało kilku psychopatów"
- Jest to około 6 mld zł, które powinny być wydatkowane (...). Polska ochrona zdrowia, polscy pacjenci czekali na te pieniądze i niestety w dalszym ciągu nie mogą ich uzyskać w formie programów, projektów - powiedział poseł KO Marek Hok.
Polityk wskazał, że Fundusz Medyczny stał się niejako funduszem wyborczym przed pierwszą turą wyborów prezydenckich.
Nie będzie pieniędzy na najdroższe leki?
O tym, co stanie się ze środkami z Funduszu mówiła we wtorek Joanna Adasik, dyrektorka departamentu oceny inwestycji w Ministerstwie Zdrowia. Zgodnie z jej zapewnieniami, wszystkie pieniądze zostaną wydane, tyle że... na inny cel. Okazuje się, że 1,5 mld zł resort chce przeznaczyć na inwestycje w szpitalach pediatrycznych.
Jak powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich, plan finansowy Funduszu Medycznego nie zawiera takich zapisów.
- Przecież dyrektorka departamentu powinna wiedzieć, że Ministerstwo Zdrowia nie może planować wydatków na inwestycje, w momencie kiedy w dokumentach nie ma na nie pokrycia. To sprzeczne z ustawą o finansach publicznych - stwierdził.
Podczas wtorkowej wspólnej komisji rządu i samorządu Adasik miała zapewnić, że w listopadzie dojdzie do zmiany planu finansowego. Wcześniej resort zdrowia miałby się jednak zorientować, jakie potrzeby mają aktualnie szpitale pediatryczne. Jak wskazują dziennikarze "Wyborczej", oznacza to tylko tyle, że pieniądze te nie zostaną szybko wydane. W praktyce bowiem ogłoszenie o konkursie na inwestycje czy profilaktykę minister musi podać do wiadomości publicznej na stronie internetowej oraz w Biuletynie Informacji Publicznej co najmniej 30 dni przed rozpoczęciem konkursu. Trudno sobie wyobrazić, że w ciągu kilku tygodni, które pozostaną do końca roku, zainteresowanym uda się złożyć oferty, a resortowi rozstrzygnąć konkurs i podzielić pieniądze.
Źródło: Gazeta Wyborcza/Wiadomości WP