- Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. Wszędzie pełno było zielonych kulek. To była nieco inna niedzielna wycieczka - stwierdził Andreas Hermansen.
W pierwszej chwili on i jego rodzina myśleli, że to kamień porośnięty mchem. Wkrótce jednak odkryli, że były to kulki wodorostów. Po naciśnięciu wypuszczały wodę, a poza tym pachniały świeżym morzem i algami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moment katastrofy samolotu Ił-76 w Rosji. Na pokładzie byli jeńcy wojenni
Według TV2 nie jest to pierwszy przypadek, gdy kulki z glonów zostały wyrzucone na duńskie plaże. Podobne zjawisko pojawiło się w 2016 roku. Biolog morski, Finn Andersen, wyjaśniał wówczas, że są to glony z rodzaju "Chaetomorpha Linum", które intensywnie rosną w środowisku z dużą ilością azotu. Przy silnym wietrze glony formują się w kulki.
Mokra jesień i równie mokra zima, jakiej doświadczyliśmy w tym roku, prawdopodobnie przyczyniły się do pojawienia się kulek wodorostów na plaży Orehoved.
