Co się dzieje na granicy z Białorusią? Ukraina stanowczo

Wojna w Ukrainie. Śledź naszą relację na żywo.

Ukraińscy wojskowi nie zaakceptują żadnych kompromisów, Rosja ma opuścić całe zajęte terytorium - oświadczył naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny w rozmowie z najwyższym rangą dowódcą wojskowym USA gen. Markiem Milleyem.

"Zapewniłem, że będziemy walczyć, dopóki starczy nam sił. Nasz cel to wyzwolenie całej ukraińskiej ziemi spod rosyjskiej okupacji. Nie zatrzymamy się na tej drodze pod żadnym warunkiem. Ukraińscy wojskowi nie zaakceptują żadnych negocjacji, uzgodnień czy kompromisowych rozwiązań. Warunek do (podjęcia) negocjacji jest jeden: Rosja ma opuścić wszystkie zajęte terytoria" - napisał gen. Załużny w komunikatorze Telegram.

Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy podkreślił, że sytuacja na froncie jest stabilna i pod kontrolą. Zaznaczył, że poinformował rozmówcę o operacyjnej sytuacji i najpilniejszych potrzebach ukraińskiego wojska.

"Budujemy solidną tarczę do obrony Ukrainy z północy"

"Uważnie obserwujemy działania przeciwnika na granicy z Białorusią i budujemy solidną tarczę do obrony Ukrainy z północy" - dodał.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Poinformował też, że siły ukraińskie mimo "szalonego oporu wojsk okupacyjnych" kontynuują kontrofensywę na kierunku charkowskim.

Rosyjska armia atakuje w okolicach miejscowości Biłohoriwka, Sołedar, Bachmut, Majorsk oraz Awdijiwka, Opytne, Wodiane, Pisky, Marjinka, Pawliwka, "ale nie odnosi sukcesu". Na odcinku chersońskim trwają działania stabilizacyjne i wzmacnianie obrony.