PolskaCo robią kandydaci, by oczarować żeński elektorat?

Co robią kandydaci, by oczarować żeński elektorat?

Zarówno Bronisław Komorowski, jak i Jarosław Kaczyński w tematach dotyczących spraw kobiet czują się niepewnie - twierdzi "Polska The Times".

Co robią kandydaci, by oczarować żeński elektorat?
Źródło zdjęć: © PAP

Nie wystarczy, że Małgorzata Kidawa-Błońska jest rzecznikiem marszałka Sejmu, a Joanna Kluzik-Rostkowska, szefową sztabu wyborczego kandydata PiS. To za mało by oczarować żeński elektorat.

Sposobem kandydata PO mają być spotkania, organizowane przez jego małżonkę - Annę. Jarosław Kaczyński, choć kawaler, też próbuje pozyskać głosy Polek. Podczas wieców mówi o kobietach i potrzebie budowania silnego państwa opiekuńczego.

Pytane przez gazetę specjalistki oceniają, że obaj kandydaci niewiele mają do powiedzenia w sprawach kobiet, co było widoczne choćby podczas niedzielnej debaty - prowadzonej przez kobiety, które jednak nie zadawały pytań dotyczących właśnie ich spraw.

Chociaż obaj kandydaci nie są uznawani za ekspertów w prawach płci pięknej, to z pewnością ta podzieli wśród nich swoje wyborcze głosy - podsumowuje "Polska The Times".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)