Co Religa ma w koszyku?

Zdaniem Zbigniewa Religi w skład koszyka powinny wchodzić świadczenia związane z leczeniem chorób układu krążenia. Jak argumentował minister - choroby tego rodzaju są główną przyczyną śmierci. W świadczeniach gwarantowanych mają się zatem znaleźć nowoczesne procedury, które ratują życie tym właśnie chorym. Tu nie należy oszczędzać - podkreślił Religa. Druga istotna grupa świadczeń wchodzących w skład koszyka ma obejmować choroby nowotorowe.

Ponadto koszykiem świadczeń gwarantowanych powinni - zdaniem Religi - być objęci ci, którzy wymagają natychmiastowej pomocy medycznej: ofiary wypadków, zatruć, poparzeń. Nie wyobrażam sobie limitowania leczenia dzieci i kobiet w ciąży" - dodał też Religa w rozmowie z Radiem Białystok.

Zagwarantowanie pieniędzy na konkretne świadczenia nie rozwiąże jednak problemu kolejek. Jak powiedział minister zdrowia - kolejki zróżnicowane będą pod względem regionów. Religa zapowiedział jednak, że "piekło związne z kolejkami" resort zdrowia będzie starał się rozwiązać. Jednak - jak dodał szef ministerstwa zdrowia - na naprawienie tego uciążliwego problemu potrzebny jest czas. Minister Religa dodał, że jeśli pacjent będzie chciał poza kolejnością otrzymać świadczenia objęte koszykiem to będzie on musiał zapłacić za daną usługę z własnej kieszeni lub - jeśli jest objęty innym ubezpieczeniem zdrowotnym - koszty świadczenia pokryje mu tenże ubezpieczyciel.

Minister Religa przyznał, że decyzja w sprawie przyjęcia koszyka gwarantowanych świadczeń medycznych jest uzależniona od polityków. Będzie ją musiał przyjąć rząd i premier. Czy rząd podpisze się pod moimi propozycjami, zobaczymy - powiedział Zbigniew Religa w Białymstoku.

Minister zdrowia wziął udział w otwarciu jednego z najnowocześniejszych w Polsce oddziałów intensywnej terapii dla dorosłych w szpitalu wojewódzkim im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku. Szpital ten do tej pory był jedynym wojewódzkim ośrodkiem zdrowia Polsce, który nie miał takiego oddziału.