"Wówczas regularne dyskusje toczyły się nie w nocy, ale nad ranem"
- Co do tempa prac, to mogę powiedzieć na tej zasadzie, że reforma terytorialna z 1998 roku powinna być zaskarżana, bo ona jako żywo uchwalana była w nocy. Wówczas regularne dyskusje toczyły się nie w nocy, ale nad ranem - stwierdził kilka dni temu Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
- Do dziś dnia pamiętam, jak razem z Ludwikiem Dornem krążyliśmy wokół Sejmu w przerwie obrad, a tu już świtało. Proszę pamiętać, że taki tryb, że czasami w nocy parlament przyjmuje ustawy, jest czymś normalnym - dodał prezes PiS (tu na zdjęciu po nocnym głosowaniu w którym obecny Sejm zniósł obowiązek szkolny dla 6-latków).