Co najmniej 3 osoby zabite w samobójczym zamachu
Zamachowiec-samobójca zdetonował załadowaną materiałem wybuchowym śmieciarkę przed bagdadzkim hotelem "Sadir", zabijając siebie i co najmniej trzy inne osoby - poinformowała policja.
Dziesiątki ludzi odniosły rany. Wybuch wstrząsnął okolicznymi budynkami, posyłając w niebo kłęby czarnego dymu. W płomieniach stanęło kilka samochodów.
W hotelu "Sadir", w przeszłości już kilkakrotnie atakowanym przez terrorystów, zatrzymują się zagraniczni pracownicy kontraktowi. Według policji, przebrani w policyjne mundury napastnicy zastrzelili strażnika przy bramie ministerstwa rolnictwa, co umożliwiło wjazd śmieciarki na plac parkingowy między ministerstwem a hotelem. Ochrona hotelu ostrzeliwała pojazd, zanim nastąpił jego wybuch. Przed i po eksplozji słychać było serie strzałów z broni maszynowej.
Jak poinformowały władze szpitala al-Kindi, przywieziono tam trzech zabitych i trzech rannych. Natomiast do szpitala Ibn al- Nafis trafiło co najmniej 27 rannych.
Wybuch zdemolował około 20 stojących na parkingu samochodów. Wyrwany eksplozją krater ma dziesięć metrów średnicy i dwa metry głębokości.