Awantura o mięso. Tak jeszcze niedawno mówiła Marta Kaczyńska

W Polsce rozgorzała dyskusja o tym, czy powinno się spożywać więcej owadów, kosztem ograniczenia jedzenia mięsa. Pomysł ten krytykują zwłaszcza politycy prawicy, z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Tymczasem jego bratanica - Marta - już pięć lat temu entuzjastycznie wypowiadała się na ten temat. "To powrót do antycznych tradycji" - tłumaczyła.

Co na to prezes PiS? Marta Kaczyńska zachęcała do jedzenia owadów
Co na to prezes PiS? Marta Kaczyńska zachęcała do jedzenia owadów
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk
Maciej Zubel

20.02.2023 | aktual.: 20.02.2023 13:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W swoim felietonie dla "wSieci" ze stycznia 2018 roku Kaczyńska nawiązała do wchodzących wówczas w życie zmian w polskim prawie, które umożliwiły sprzedawanie owadów w roli produktów spożywczych.

"Owady są pożywieniem, którego hodowla nie wymaga wiele przestrzeni, pożywienia ani wody. Nie zanieczyszcza środowiska ani nie produkuje gazów cieplarnianych, jak dzieje się to w przypadku zwierząt tradycyjnie hodowanych w rolnictwie" - tłumaczyła bratanica prezesa PiS.

Zwróciła też uwagę na to, że owady są jadalne w 80 proc., nie przenoszą chorób i są cennym źródłem białka, minerałów i innych ważnych składników odżywczych.

"Jedyną barierą pozostaje nasza kultura, która od wieków przyzwyczaiła nas do traktowania owadów jako stworzeń wywołujących obrzydzenie" – zauważyła Kaczyńska. Jej zdaniem jednak przyzwyczajenie naszych podniebień do jedzenia insektów "jest jedynie kwestią czasu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera o mięso i owady. Zaczęło się od kilku zaleceń

Kilka dni temu do debaty publicznej wrócił raport naukowców z 2019 r. Został on przygotowany dla organizacji C40 Cities, do której należy Warszawa. Raport poświęcony jest transformacji energetycznej i zakłada walkę z ociepleniem klimatu poprzez drastyczne zmiany w stylu życia - między innymi ograniczenie konsumpcji jedzenia czy liczby posiadanych samochodów. W zaleceniach znajdują się konkretne wytyczne m.in. 16 kg mięsa rocznie na osobę.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski twierdzi, że żadnych ograniczeń wymienionych w raporcie Warszawa nie planuje. Mimo tego politycy obozu władzy szybko nagłośnili inną wypowiedź prezydenta Warszawy - z Campus Polska Przyszłości, gdzie ten mówił, że transformacja energetyczna powinna odbywać się "szybciej".

Źródło: WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
marta kaczyńskamięsoekologia
Komentarze (303)