Jest nagranie. Słychać na nim obietnicę premiera dla piłkarzy
Wirtualna Polska ustaliła, że premier obiecał polskiej kadrze 30 mln zł premii za wyjście z grupy na mundialu. Mateusz Morawiecki o "specjalnej nagrodzie" mówił już na spotkaniu z piłkarzami i trenerem Czesławem Michniewiczem przed wylotem do Kataru.
Redakcja WP Sportowe Fakty ustaliła, że premier Mateusz Morawiecki obiecał kadrze, że dostanie premię w wysokości 30 mln zł, gdy wyjdzie z grupy na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej. Redakcja WP potwierdziła to w trzech niezależnych źródłach.
Jak się okazuje, szef rządu o specjalnej nagrodzie mówił piłkarzom już na spotkaniu z nimi przed wylotem do Kataru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ogromne wsparcie dla TVP. "Obrzydliwość władzy. Polacy zaczną mieć dosyć"
Premier spotkał się z piłkarzami. Mówił o nagrodzie
Na kanale "Łączy nas piłka" na platformie YouTube można oglądać polską kadrę w piłce nożnej od kuchni. W jednym z opublikowanych vlogów pokazano spotkanie premiera Morawieckiego z kadrą oraz trenerem Czesławem Michniewiczem.
Sportowcy z politykiem spotkali się przed wylotem do Kataru. Premier życzył piłkarzom pierwszego miejsca. Zapowiedział także, że "jeżeli chłopaki wyjdą z grupy, to na pewno na jakiś mecz w Katarze się wybierze".
- Ja mogę tylko powiedzieć, że wierzę w was. Będziecie na pewno dawali z siebie wszystko. A my tu z panem trenerem zapewnimy, że jak się uda, żeby naprawdę była dobra nagroda - zapowiedział na koniec spotkania szef rządu.
O nagrodę dla piłkarzy pytany był w poniedziałek rzecznik rządu. Piotr Mueller omijająco odpowiadał na pytania dotyczące premii. - Premier obiecał w rozmowie z przewodniczącym PZPN i trenerem dodatkowe środki i to się dzieje. Liczymy na to, że polska piłka nożna będzie mogła dzięki wsparciu osiągać kolejne sukcesy - stwierdził polityk.
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, obietnica milionów dla piłkarzy od Morawieckiego wywołała oburzenie także w obozie władzy. Zdaniem niektórych polityków to błąd wizerunkowy, a także decyzja, której Polacy mogą nie zrozumieć.
Źródło: WP Sportowe Fakty, WP Wiadomości