Co kryje gród w Połańcu?
W najbliższym czasie podjęte zostaną badania archeologiczne krawędzi skarpy tzw. Winnej Góry koło Połańca (Świętokrzyskie), które oprócz zadokumentowania odsłoniętej tam półziemianki mogą wyjaśnić zagadkę "drugiego grodu" w Połańcu - poinformował dr Marek Florek, szef delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Sandomierzu.
Oberwanie się fragmentu skarpy Winnej Góry koło Połańca ujawniło pozostałości wczesnośredniowiecznej półziemianki mieszkalnej z paleniskiem wyłożonym kamieniami, pochodzącej z XI-XII wieku. W miejscu tym, jak wskazały badania wykopaliskowe z końca lat 70. i początku lat 80., znajdowała się rozległa osada - część wczesnośredniowiecznego Połańca, który nim został w XIII wieku przeniesiony na obecne miejsce, znajdował się bezpośrednio u ujścia Czarnej do Wisły - wyjaśnił dr Florek.
Według niego, gród kasztelański wybudowany w XI wieku, a zniszczony w połowie XIII wieku, usytuowany był nisko w dolinie Wisły. Jego pozostałością jest tzw. Okop w Winnicy. W jego sąsiedztwie oraz na wzniesieniu Winnej Góry znajdowały się otaczające osady otwarte. Zgodnie z tradycją przekazaną przez Jana Długosza i przyjmowaną przez część badaczy, na Winnej Górze miał się znajdować również starszy gród obronny, który podmywany przez wody powodziowe runął do Wisły - powiedział archeolog.
Florek dodał, że w jednym z pomieszczeń podziemnej trasy turystycznej w Sandomierzu, tzw. komorze znalezisk, od 26 maja eksponowana jest wystawa zabytków archeologicznych z badań prowadzonych w zeszłym roku w Polsce środkowo-wschodniej, głównie w okolicach Lublina i Sandomierza.
Na szczególną uwagę zasługują naczynia ze zbiorowego grobu ludności kultury trzcinieckiej z epoki brązu z Gnieszowic koło Koprzywnicy, narzędzia krzemienne i naczynia z osady ludności kultury pucharów lejkowatych z Piask koło Lublina. Także groby popielnicowe kultury łużyckiej z Perespy koło Chełma, militaria i elementy uprzęży końskiej z XIV wieku odkryte w Suchyni koło Kraśnika oraz gotyckie kafle garnkowe z Lublina - ocenił badacz.