Co grozi Elżbiecie Witek? Były premier o scenariuszach
Opozycja prowadzi szeroko zakrojone rozmowy, których celem jest odwołanie ze stanowiska marszałka Sejmu Elżbiety Witek. Powodem wniosku o odwołanie jest jej decyzja z 11 sierpnia, kiedy zarządziła reasumpcję głosowania nad odroczeniem obrad Sejmu dotyczących lex TVN. Zdaniem byłego premiera i marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza, było to niedopuszczalne działanie. - Decyzje Sejmu zapadają w momencie głosowania i decyzja zapadła. Wyjątkowo wtedy, kiedy są uzasadnione wątpliwości co do wyników głosowania, można je powtórzyć, jeśli Sejm na to wyrazi zgodę. Tutaj nie było uzasadnionych wątpliwości. To, że paru facetów powiedziało, że się pomyliło, nie podlega temu warunkowi - stwierdził gość programu WP "Tłit". Europoseł ocenił, że było to nadużycie władzy i niedopełnienie obowiązków, podpadające pod przepisy prawa karnego. Cimoszewicz stwierdził, że nie ma wątpliwości, że Witek powinna zostać odwołana i zaznaczył, że jest to w interesie całej opozycji. - Opozycja ma interes polityczny i to taki, rozciągający się od lewa do Konfederacji, żeby powołać innego marszałka, dlatego, że mogłaby wtedy w większym stopniu kontrolować działania PiS-u. Może to rozumowanie przekona ich wszystkich do wspólnego działania - powiedział polityk.