Co jeśli Trump wygra? W UE trwają przygotowywania
Komisja Europejska pracuje dyskretnie nad przygotowaniami do sytuacji, w której Donald Trump mógłby ponownie objąć urząd prezydenta USA – ujawnił w środę kataloński dziennik "La Vanguardia".
Główne zmartwienia Brukseli obejmują możliwość nałożenia przez Stany Zjednoczone wyższych ceł na towary importowane z Europy oraz zawieszenie pomocy dla Ukrainy, która zmaga się z rosyjską agresją.
Z reguły Europa decyduje się na przyjęcie roli "obserwatora", stąd obecne działania podejmowane przez Komisję Europejską są "niezwykłe" – zauważa w swojej analizie gazeta.
Spotkania z ambasadorami
W ramach przygotowań organizowane są spotkania z ambasadorami krajów członkowskich. Celem rozmów jest analiza potencjalnych skutków ewentualnego ponownego zwycięstwa Trumpa, z naciskiem na kwestie bezpieczeństwa europejskiego i relacji gospodarczych ze Stanami Zjednoczonymi – informuje "La Vanguardia" powołując się na źródła w Brukseli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie wpływy w Polsce? "Rosja nigdy nie wyszła z Polski"
"Trump obiecał podnieść je o 10 proc. na cały import, co może kosztować UE około 150 miliardów euro" – przypomina dziennik.
Państwa członkowskie Unii są świadome, że bez względu na wynik wtorkowych wyborów w USA, głównym priorytetem Waszyngtonu będą stosunki z Chinami, a nie z UE.
Niemniej jednak Komisja Europejska ma do dyspozycji grupę zadaniową, której zadaniem jest przygotowanie Wspólnoty na możliwe zwycięstwo zarówno Kamali Harris, jak i Donalda Trumpa, jak twierdzi katalońska gazeta. Grupą kieruje Hiszpan Alejandro Cainzos, bliski współpracownik Margrethe Vestager, wiceprzewodniczącej KE odpowiedzialnej za kwestie konkurencyjności.