Co dalej z ustawą o IPN? Jest opinia Sejmu, Prokurator Generalny ma wątpliwości
Według Sejmu podpisana przez prezydenta ustawa nie narusza konstytucji. Jednak Prokurator Generalny ma jedną wątpliwość. Chodzi o zbytnią ingerencję w ściganiu łamania ustawy o IPN. Według Zbigniewa Ziobry, "powstało unormowanie faktycznie dysfunkcjonalne".
Informacja o stanowiskach uczestników postępowania pojawiły się na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego.
Prokurator Generalny ma wątpliwości do jednego zapisu. Chodzi o przyznanie, że "odpowiedzialność za naruszanie ustawy niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia tego czynu można uznać za niezgodny z zasadą zakazu nadmiernej ingerencji w sferę praw i wolności."
Tym samym Zbigniew Ziobro w stanowisku dla TK stwierdza, że "wszechświatowe" ściganie łamania ustawy o IPN nadmiernie ingeruje w sferę praw i wolności. Co więcej, podkreśla, że "powstało unormowanie faktycznie dysfunkcjonalne"
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To nie zmienia jednak faktu, że Trybunał Konstytucyjny nie może jeszcze przystąpić do pracy nad ustawą zaskarżoną przez prezydenta Andrzeja Dudę. Niedawno Rzecznik Praw Obywatelskich zapowiedział chęć udziału w sprawie, przygotowując własną opinię, która będzie gotowa za trzy tygodnie. Tym samym komplet potrzebnych dokumentów będzie gotowy dopiero w kwietniu.
Zobacz także: "Kto nami rządzi?” Jan Żaryn: premier powinien mieć obowiązek złożenia tam kwiatów”
Przypomnijmy: 6 lutego prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN. Wprowadza ona karę grzywny lub do trzech lat więzienia za sugerowanie polskiego udziału w masowej zagładzie Żydów. Ustawa umożliwi też wszczynanie postępowań karnych m.in. za negowanie zbrodni dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów.
Po tym jak nowelizację przyjął Sejm, bez poprawek poparły ją senackie komisje, a po nich swoją aprobatę wyraził Senat. W końcu dokument trafił na biurko prezydenta. Duda podpisał ustawę, jednocześnie kierując wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy noewlizacja jest zgodna z przepisami konstytucji.
Prezydent we wniosku do Trybunału Konstytucyjnego pytał m.in, czy kara 3 lat więzienia jest zgodna z zasadą proporcjonalności - a więc czy nie jest zbyt dotkliwa. Zdaniem Biura Analiz Sejmowych nie jest. Tym samym nie ma mowy o ograniczaniu wolności słowa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl