Co dalej z rodzeństwem Szymona? Sąd zadecydował

Sąd Rejonowy w Będzinie zdecydował, że siostry nieżyjącego Szymona - 6-letnia Wiktoria R. i 3-letnia Natalia R. - do końca czerwca będą przebywały w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Następnie, do czasu zakończenia postępowania w sprawie opieki nad nimi, trafią do rodziny zastępczej.

Grób "chłopca z Cieszyna" - dziś wiemy, że nazywał się Szymon
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Domniemaną matkę Szymona Beatę Ch. i jej konkubenta Jarosława R. zatrzymano w sobotę. Prokuratura zarzuciła kobiecie zabójstwo, a jej partnerowi nieudzielenie pomocy dziecku, które znajdowało się w położeniu zagrażającym życiu, w połączeniu z nieumyślnym doprowadzeniem do śmierci. Po zatrzymaniu Beaty Ch. i jej konkubenta Jarosława R. dwie dziewczynki będące pod ich opieką zostały przekazane babci.

Jak poinformowała wiceprezes Sądu Rejonowego w Będzinie Ewa Gradowska zostało wydane postanowienie, mocą którego dziewczynki w okresie od 27 do 30 czerwca (od środy do soboty) będą przebywały w placówce opiekuńczo-wychowawczej, a następnie - od 1 lipca aż do zakończenia postępowania w sprawie wydania przez sąd decyzji co do dalszych losów dzieci - będą przebywały w rodzinie zastępczej. Decyzja ma charakter tymczasowy.

Sprawa została wszczęta z urzędu po otrzymaniu informacji m.in. z policji i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Gradowska dodała, że u podstaw takiej decyzji sądu były ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy, z których wynika, że "nie wykształciła się więź ani emocjonalna ani uczuciowa pomiędzy babcią a dziewczynkami", ponieważ babcia nie utrzymywała nawet okazjonalnych kontaktów z nimi, rodzina nie spotykała się z okazji świąt, podczas uroczystości rodzinnych.

- Ponadto istnieje uzasadniona obawa, że z uwagi na wiek babci, z uwagi na jej problemy zdrowotne, a także obniżone kompetencje wychowawcze, że babcia nie będzie w stanie sprostać obowiązkom związanym z opieką, wychowaniem, edukacją tych dzieci - powiedziała wiceprezes sądu.

Decyzja w sprawie dziewczynek zapadła przed wydziałem rodzinnym Sądu Rejonowego w Będzinie.

19 marca 2010 roku zwłoki Szymona w stawie na obrzeżach Cieszyna zauważyli dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Pod koniec kwietnia chłopiec został pochowany w Cieszynie.

Dwa tygodnie temu anonimowy telefon do będzińskiego MOPS okazał się przełomem w sprawie. Osoba przedstawiająca się jako sąsiadka poinformowała, że od dawna nie widziała jednego z dzieci sąsiadów. O sprawie została powiadomiona policja. Domniemaną matkę chłopca Beatę Ch. i jej konkubenta Jarosława R. zatrzymano w sobotę.

Prokuratura zarzuciła kobiecie zabójstwo, a jej partnerowi nieudzielenie pomocy dziecku, które znajdowało się w położeniu zagrażającym życiu, w połączeniu z nieumyślnym doprowadzeniem do śmierci. Za czyn, który zarzucono kobiecie, grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Oboje zostali aresztowani.

W poniedziałek na zlecenie prezydenta miasta Będzina powołano komisję, która od trzech dni kontroluje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

Jak wynikało z pierwszych ustaleń kontroli w MOPS, rodzina nieżyjącego Szymona z Będzina do czasu zatrzymania pobierała świadczenie rodzinne m.in. na to dziecko. Komisja wykryła w dokumentacji także inne nieprawidłowości.

Jak poinformowała rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Będzinie Agnieszka Siemińska do końca tego tygodnia kontrola w MOPS ma się zakończyć. Tłumaczyła, że w MOPS bardzo szczegółowo badane są wszystkie dokumenty dotyczące tej sprawy. Dodała także, że prokuratura zwróciła się do Urzędu Miejskiego z pismem dotyczącym przekazania jej pokontrolnego raportu po zakończeniu prac komisji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie