Co dalej z dziurawym budżetem?
SLD nie wyklucza złożenia wniosku o wotum nieufności wobec ministra finansów, jeśli rząd nie przedstawi Sejmowi informacji o stanie finansów publicznych.
Rzecznik klubu parlamentarnego Sojuszu Andrzej Urbańczyk przypomniał, że SLD zwróciło się we wtorek z wnioskiem do marszałka Sejmu, by rząd przedstawił tę informację jeszcze podczas obecnego posiedzenia.
Jeżeli tę informację uzyskamy, to ją ocenimy i w zależności od oceny informacji podejmiemy dalsze działania lub ich zaniechamy - powiedział Urbańczyk.
Z kolei marszałek Sejmu Maciej Płażyński powiedział radiowej Trójce, że jeśli rząd wystąpi z nowelizacją budżetu, Sejm się nią zajmie. Na razie jednak rząd nie wystąpił w tej sprawie do marszałka. Płażyński dodał, że jedynie rządowi przysługuje prawo inicjatywy ustawodawczej dotyczącej nowelizacji budżetu i to od rządu zależy, czy będzie chciał obciąć wydatki czy też nowelizować budżet, by zmniejszyć deficyt budżetowy, który jeż teraz osiągnął 99,3% planu przewidzianego na cały rok.
Zdaniem Płażyńskiego reakcją rządu na kłopoty budżetu powinno być przede wszystkim obcięcie wydatków. Nowelizacja i tym samym zwiększenie deficytu budżetowego, jest możliwe - według marszałka - w ostateczności. (mag)