Cimoszewicz: Prodi powinien wykazywać dużą powściągliwość
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz powiedział, że przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi powinien wykazywać dużą powściągliwość w komentowaniu negocjacji nad konstytucją UE.
"Uważam, że Romano Prodi, przy wielkim respekcie dla jego roli w Unii Europejskiej, jako szef Komisji Europejskiej powinien wykazywać dużą powściągliwość w komentowaniu tego, co dotyczy Traktatu Konstytucyjnego, zwłaszcza w części niedotyczącej Komisji Europejskiej" - powiedział dziennikarzom w Brukseli.
"O ile w naturalny sposób poparliśmy jego i Komisji stanowisko dotyczące konstrukcji Komisji, sposobu działania, statusu komisarzy, o tyle mam wątpliwości, czy Romano Prodi w dyskusji o Radzie Europejskiej ma więcej do powiedzenia niż ktokolwiek z 450 milionów Europejczyków" - dodał polski minister.
Na prośbę dziennikarzy skomentował w ten sposób wypowiedź Prodiego dla irlandzkiego dziennika "The Irish Times", że "jeśli jakiś kraj mówi 'Nie, nie, nie', wtedy jest to decyzja tego kraju, żeby pozostać na zewnętrz. Nie potrzeba nawet go wyrzucać (z Unii)".
Wypowiedź ta odnosiła się głównie do ewentualnego odrzucenia przyszłej konstytucji w jednym z referendów, które odbędą się w tej sprawie w części, a być może nawet we wszystkich państwach poszerzonej Unii. W każdym razie na pewno w Irlandii.
Ale niektórzy w Brukseli interpretują to również jako ostrzeżenie pod adresem takich krajów jak Polska, które podejrzewa się o chęć zawetowania konstytucji, jeśli będzie przewidywała odejście od nicejskiego systemu głosowania w Radzie UE.
"Przede wszystkim odbieram to jako uwagę całkowicie bezpodstawną, bowiem na gruncie prawa takie stwierdzenie nie ma żadnego sensu" - podkreślił Cimoszewicz.