PolitykaCimoszewicz potrącił kobietę. Dziennikarz: auto nie miało aktualnych badań

Cimoszewicz potrącił kobietę. Dziennikarz: auto nie miało aktualnych badań

Samochód, którym były premier potrącił rowerzystkę na pasach, miał nie mieć aktualnych badań technicznych - twierdzi Piotr Nisztor. Włodzimierz Cimoszewicz tuż po wypadku tłumaczył się, że sprawa może mieć związek z jego chorobą nowotworową.

Cimoszewicz potrącił kobietę. Dziennikarz: auto nie miało aktualnych badań
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski

Jak poinformował Piotr Nisztor auto, którym Włodzimierz Cimoszewicz potrącił 70-latkę, nie miało aktualnych badań technicznych. Dziennikarz śledczy współpracuje z "Gazetą Polską Codziennie" i portalem niezależna.pl. Były premier w sobotę potrącił w Hajnówce (woj. podlaskie) na przejściu dla pieszych rowerzystkę.

Kobieta została ranna i trafiła do szpitala. Doznała obrażeń nogi. Zarówno poszkodowana jak i były premier w momencie zdarzenia byli trzeźwi. Policjanci ustalają dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. Polityk tuż po potrąceniu wydał oświadczenie, w którym opowiedział o szczegółach kolizji.

Jak przekonuje jechał z niewielką prędkością i udzielił rowerzystce natychmiastowej pomocy. Przyznaje, że przyczyną zdarzania mogło być rozkojarzenie z powodu otrzymania informacji o wykryciu u niego choroby nowotworowej. Dodatkowo miał jechać pod słońce. Cimoszewicz wyraził również ubolewanie z powodu kolizji i przekazał rowerzystce wyrazy współczucia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1258)