Cimoszewicz o sytuacji na Ukrainie
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił w piątek, że Ukraina nadal jest naszym strategicznym partnerem. Najbardziej nawet kontrowersyjne wydarzenia w tym kraju nie zmieniają jego położenia geograficznego i potencjału - powiedział Cimoszewicz.
27.09.2002 09:55
W Programie III Polskiego Radia szef dyplomacji dodał, że Polska jednak z zaniepokojeniem przygląda się sytuacji polityczno-społecznej u naszego wschodniego sąsiada. Cimoszewicz wyraził też nadzieję, że spór między władzą a opozycją zostanie rozwiązany za pomocą dialogu, w którym uwzględni się interes państwa, a nie poszczególnych ludzi.
Włodzimierz Cimoszewicz stwierdził, że nie należy przywiązywać zbyt wielkiej wagi do niedawnego spotkania Aleksandra Kwaśniewskiego z byłym premierem Ukrainy Wiktorem Juszczenką, liderem opozycyjnej wobec prezydenta Leonida Kuczmy partii "Nasza Ukraina". Był to przykład naszej aktywności w utrzymywaniu kontaktów z różnymi ugrupowaniami na Ukrainie - powiedział minister.
Minister Cimoszewicz uważa, że jeśli Ukraina rzeczywiście sprzedała Irakowi system "Kolczuga" - jak uważają Amerykanie - to byłaby to, jego zdaniem, fatalna wiadomość - oznaczałaby złamanie sankcji ONZ. Zdaniem Cimoszewicza trudno w to uwierzyć, ale z drugiej strony Polska nie lekceważy bardzo stanowczego stanowiska amerykańskiego w tej sprawie.
Szef MSZ wyraził nadzieję, że dojdzie do planowanej wizyty premiera Leszka Millera na Ukrainie. O wszystkim rozstrzygnie rozwój sytuacji na Ukrainie - podkreślił jednak Cimoszewicz.
Dodał, że premier na pewno przedstawi swój pogląd na to, jak należy rozwiązwać konflikty kierując się interesem państwa, co miałoby, zdaniem ministra, zapobiec ewentualnemu wykorzystaniu propagandowemu wizyty jako świadectwa, że Polska popiera Kuczmę. (jask)
