Cimoszewicz czarnym koniem wyborów prezydenckich?
Donald Tusk i Lech Kaczyński cieszą się największym poparciem wyborców - pisze "Rzeczpospolita", powołując się na sondaż prezydencki, przeprowadzony przez Instytut Homo Homini. Jednak tuż za nimi plasuje się Włodzimierz Cimoszewicz, który może być poważnym zagrożeniem dla obu polityków.
11.05.2009 | aktual.: 11.05.2009 07:56
Premiera Tuska popiera 30% ankietowanych, a prezydenta Lecha Kaczyńskiego 16%. Na trzeciej pozycji uplasował się Włodzimierz Cimoszewicz, na którego głosy oddałoby 14% uczestników sondażu; 6% procent zagłosowałoby na Zbigniewa Ziobrę i tyle samo wyborców na Radosława Sikorskiego.
W opinii politologów z Uniwersytetu Warszawskiego, dobry wynik Cimoszewicza to poważne zagrożenie zarówno dla Donalda Tuska, jak i Lecha Kaczyńskiego. Doktor Bartłomiej Biskup i doktor Jarosław Flis oceniają zgodnie, że taki wynik jest sygnałem, że lewica - bardzo powoli - ale zaczyna się odradzać.
Sondaż został przeprowadzony telefonicznie przez Instytut Homo Homini 7 maja na ogólnopolskiej próbie 1071 osób.