Ciężki sprzęt dla Ukrainy. "Okrężna" wymiana
Słowenia porozumiała się z Niemcami. Do Ukrainy ma trafić 28 zmodernizowanych czołgów M55S. W zamian za to Słowenia otrzyma od Niemiec 40 pojazdów transportowych.
Premier Słowenii Robert Golob i kanclerz Niemiec Olaf Scholz osiągnęli w poniedziałek porozumienie w sprawie "okrężnej" wymiany pojazdów wojskowych. Ukraina zostanie wzmocniona czołgami M55S - poinformowała agencja STA.
W ramach porozumienia, które Golob i Scholz zawarli przez telefon, Słowenia ma wysłać do Ukrainy 28 zmodernizowanych czołgów M55S, a za to ma otrzymać od Niemiec 40 pojazdów transportowych, wśród nich 35 ciężarówek bojowych i 5 wojskowych zbiorników na wodę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Czołg M-55S
M-55S to zmodernizowana wersja przestarzałego radzieckiego czołgu T-55, który jest wyposażony w 105-mm armatę, aktywny pancerz i ulepszony system kierowania ogniem.
Słowenia otrzymała zmodernizowane T-55 w 1999 r. Siły zbrojne tego kraju dysponowały łącznie 30 takimi maszynami.
Sprzęt wojskowy dla Ukrainy
Jednocześnie Niemcy dostarczą Ukrainie cztery kolejne samobieżne haubice. Dostawa zostanie rozpoczęta natychmiast - poinformowało w poniedziałek w Berlinie ministerstwo obrony.
Samobieżna haubica Panzerhaubitze 2000 to ciężkie działo artyleryjskie o zasięgu do 40 kilometrów. Dostawa ma obejmować również pakiet amunicji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Masowe groby w Izium. Rosjanie zgotowali tam piekło
Niemiecki rząd podkreślił, że Ukraina wyraziła chęć posiadania kolejnych haubic. Niemcy dostarczą więc haubice, "aby dalej wspierać Ukrainę w jej odważnej walce z brutalnym atakiem Rosji". Liczba dział artyleryjskich dostarczonych przez Niemcy wzrasta tym samym do 14.
Ukraina domaga się również od państw zachodnich, takich jak Niemcy, czołgów i bojowych wozów piechoty, które wojska mogłyby wykorzystywać w natarciach i odzyskiwaniu terytorium, a które są skonstruowane do użycia w bezpośredniej walce - przypomina agencja dpa.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski