Ciężarne kobiety mogą liczyć na...strażaków
Dwie ciężarne kobiety, którym zasypane drogi
uniemożliwiły w środę wieczorem dotarcie do szpitala, skorzystały
z pomocy miechowskich strażaków i dostały się do lekarzy.
03.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Strażacki wóz z dwoma napędami pojechał z personelem medycznym do Makowa na trasie Miechów - Wolbrom, gdzie znajdowała się oczekująca specjalistycznej pomocy lekarskiej kobieta w ciąży. Ciężarna trafiła do szpitala w Miechowie, jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kolejna ciężarna okazała się mieszkanką Wodzisławia w woj. świętokrzyskim. Ona również wymagała specjalistycznej pomocy lekarskiej, jednak nie mogła dojechać do szpitala w Jędrzejowie z powodu zasypanej drogi.
Pomoc zorganizowali miechowscy strażacy z powiatowego centrum zarządzania kryzysowego. Na pomoc kobiecie, przewożonej prywatnym jeepem w kierunku Miechowa, wyruszyła z drugiej strony karetka pogotowia "R"-ka, w której lekarz mógłby odebrać poród.
Jedźcie samochodem dokąd się da, jak zobaczycie erkę dajcie znak długimi światłami - instruował przez telefon asp. sztab. Mirosław Gręda, dyżurny operacyjny powiatowej straży pożarnej w Miechowie.
W miechowskim szpitalu personel oczekiwał już na położnicę.(iza)