Ciało obok dryfującej łódki. Koniec akcji na rzeczce Płoni

60-letni mężczyzna, który łowił ryby na rzece Płoni koło miejscowości Kołbacz w woj. zachodniopomorskim prawdopodobnie wpadł do wody i utonął – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Gryfinie. Zwłoki, dryfujące obok przewróconej łodzi znalazł mężczyzna, przepływający obok pontonem. Na miejscu trwała akcja, mająca na celu ustalenie, czy na łódce znajdował się ktoś jeszcze.

Ciało obok dryfującej łódki. Koniec akcji na rzeczce Płoni
Źródło zdjęć: © PAP | Jerzy Ochoński
Bartosz Lewicki

Jak ustalono, zmarły mężczyzna to znany lokalnie wędkarz, który na ryby wybierał się zawsze sam. Rozmiary łódki wskazują na to, że nikt inny nie mógł w niej płynąć - informuje dziennikarz RMF FM Adam Górczewski.

Możliwe, że starszy mężczyzna zasłabł i wpadł do wody. - Wstępnie udało się wykluczyć udział osób trzecich w zgonie tego mężczyzny. W czynnościach brał udział prokurator, który przeprowadził oględziny - poinformował asp. sztab. Grzegorz Klimek z Komendy Policji w Gryfinie.

Wezwani na miejsce strażacy z oddziału płetwonurków ze Szczecina zostali wycofani z akcji przeszukania rzeki.

Źródło: RMF FM, PAP

Zobacz także: Upały, błyskawice i ulewny deszcz. Niebezpieczna sytuacja pogodowa w Polsce

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)